THEA500 Mini od Retro Games to miniaturowy następca kultowego 16-bitowego mikrokomputera Amiga 500 firmy Commodore International.
Kultowa Amiga 500 firmy Commodore była jednym z najpopularniejszych komputerów domowych w erze tuż przed tym, jak PC opanowały cały świat. Trzydzieści lat od czasów jej świetności, firma Retro Games tworzy „mini” wersję komputera i konsoli do gier. Podobnie jak ostatnia maszyna Retro Games, „mini” wersja Commodore 64 — THEC64 która nie może używać nazwy Commodore, będzie oznaczona jako THEA500 Mini.
Retro Games poinformowało, że konsola będzie zawierać 25 tytułów z ogromnej (i doskonałej) biblioteki Amigi, w tym Another World, Worms, Simon the Sorcerer i The Chaos Engine. Pełna lista tytułów nie została jeszcze ujawniona, ale jeśli nie będzie tam Bart vs. The Space Mutants i Dalek Attack, niektórzy mogą czuć się zawiedzeni.
Podobnie jak prawie każda inna konsola retro, nowa warstwa oprogramowania wygładzi bardziej szorstkie krawędzie tego co znamy z oryginału. Użytkownicy będą mogli zapisywać i wznawiać tytuły w trakcie gry, a także ładować tytuły, które posiadasz przez port USB.
Zamiast po prostu emulować waniliową Amigę 500, sprzęt będzie również działał z warstwami Enhanced Chip Set (ECS) z Amigi 500 Plus, krótkotrwałej wersji wydanej w 1991 roku. Będzie także można wykorzystać zaawansowaną architekturę graficzną (AGA) znacznie droższego flagowego modelu — Amigi 1200.
Pod względem sprzętowym prawdopodobnie będzie to podobny rodzaj formowanego plastiku wokół mini-płyty, jak w THEC64 Mini. Ale będzie on dostarczany ze słynną dwuprzyciskową myszką Amigi i joypadem, który moim zdaniem wydaje się być oparty na gamepadzie z Amigi CD32, a nie na 500 (co, szczerze mówiąc, było bardziej słynna maszyna sterowana joystickiem).
THEA500 Mini zostanie wypuszczony na początku 2022 roku i ma kosztować 130 euro (ok. 600 zł). Jedyne obawy, jakie mam w tym momencie, to to, że poprzedni produkt Retro Games – THEC64 Mini sprawił, że był to produkt trudny do polubienia. Miejmy jednak nadzieję, że wiele z poprzednich problemów zostało rozwiązanych w przypadku nowego modelu, który był przedmiotem pożądania wielu osób, które wkrótce przekroczą, lub przekroczyły 40.
źródło: Engadget
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.