Wszystkie kliknięcia nabranych w rickrolling internautów doprowadziły nas do rekordowej liczby odtworzeń „Never Gonna Give You Up” Ricka Astleya na YouTubie.
Oficjalny teledysk do hitu Ricka Astleya z 1987 roku „Never Gonna Give You Up” przekroczył miliard odtworzeń na YouTubie. Piosenka stała się trwałą częścią kultury internetowej dzięki rickrollingowi i osiągnęła imponujący wynik już kilka dni temu. Astley wykorzystał komentarze do filmu, aby podzielić się swoją wdzięcznością, mówiąc „niesamowite, szalone, cudowne!” W filmie zamieszczonym na Instagramie dodał, że „świat jest cudownym i pięknym miejscem, a ja mam ogromne szczęście”.
Z niektórymi utworami, które w ostatnich latach przekroczyły aż 7 miliardów wyświetleń, wynik 1 miliarda wyświetleń nie jest już tak prestiżowy, jak kiedyś. Ale osiągnięcie to pokazuje, jak długo trwa dowcip zwany rockrollingiem.
Rickrolling to dowcip internetowy z teledyskiem do utworu Ricka Astleya pt. „Never Gonna Give You Up”. Dowcip polega na wysyłaniu linku do rzekomo interesującego materiału filmowego lub strony mającej zakończyć daną dyskusję, która następnie okazuje się nagraniem wideo przedstawiającym teledysk piosenki. O ofierze dowcipu mówi się najczęściej, że została zrickrollowana (ang. You have been rickrolled).
W 2008 roku sam Astley wykonał rickrolling w paradzie z okazji Macy’s Thanksgiving Day. Mem został również doskonale wykorzystany, gdy San Diego Padres trollingowali Boston Red Sox. Podczas, gdy fani myśleli, że mają zamiar wyśpiewać refren do „Sweet Caroline”. Jeśli masz inne najlepsze przykłady, sekcja komentarzy czeka.
Jestem ciekaw, jaki jest średni czas oglądania „Never Gonna Give You Up” – po nabraniu się wielu zirytowanych ludzi chyba musi zamykać okno w ciągu kilku sekund od usłyszenia intro perkusji i wchodzących syntezatorów?
Astley świętował dołączenie do klubu miliarda odtworzeń, wypuszczając limitowaną, już wyprzedaną serię 7-calowych niebieskich tłoczeń winylowych z lat 80.
Opublikowany w styczniu tego roku remaster utworu w jakości 4K ma obecnie ponad 1,3 mln wyświetleń – czy dogoni oryginał? Chyba oryginalna wersja ma w sobie więcej nostalgii i klimatu lat osiemdziesiątych.
źródło: The Verge | YouTube