Lucasfilm zatrudnił YouTubera, który wykorzystał deepfake, aby ulepszyć „Mandaloriana”

Twarz Luke’a Skywalkera CGI w epizodzie „Mandalorianina” spotkała się z dużą krytyką, a fani próbowali nawet naprawić scenę za pomocą różnych narzędzi i programów.

Jeden z fanów poradził sobie tak dobrze z rekonstruowaniem niegdysiejszych bohaterów, że Lucasfilm zatrudniło go, aby pomógł zapewnić, że nadchodzące projekty nie będą zawierały rozczarowujących efektów starzenia się twarzy. Tym fanem jest YouTuber znany jako Shamook, który wykorzystuje technologię deepfake, aby poprawić złe efekty CGI umieszczania aktorów w serialach i filmach, w których nigdy nie wystąpili.

Próby studia Lucasfilm, aby przywrócić Carrie Fisher jako księżniczkę Leię i Petera Cushinga jako Wielkiego Moffa Tarkina P z powrotem na duży ekran za pomocą CGI. To jest coś, co tylko trochę wkurzyło fanów, gdy oglądali Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie.

Ale Industrial Light and Magic firmy Lucasfilm może teraz sprawić, że te filmy będą nieco bardziej przyszłościowe, ponieważ zatrudniono YouTubera, który specjalizuje się w przywracaniu aktorów z Gwiezdnych wojen i innych wysokobudżetowych filmów, pokazując swoje techniki odmładzania CGI. Shamook to ten, który „naprawił” kameę Luke’a Skywalkera w Mandalorianinie (osiągając ponad 2 mln wyświetleń).

Ale także ulepszenia Tarkina w Rogue One są fenomenalne:

Peter Cushing z pewnością był chudy w tej roli, ale nie wygląda już na tak wychudzonego.

Serwis IndieWire donosi, że Lucasfilm zamiast nakazywać YouTube’owi blokadę treści lub wysyłanie zaprzestania działalności przez YouTubera, postanowił zatrudnić Shamooka, aby robił to, co najwyraźniej kocha. „[Industrial Light and Magic] zawsze szuka utalentowanych artystów i faktycznie zatrudnił artystę, który w sieci nazywa się „Shamook””, powiedział przedstawiciel Lucasfilm dla IndieWire (przez CNET). „W ciągu ostatnich kilku lat ILM inwestuje zarówno w uczenie maszynowe, jak i sztuczną inteligencję. jako sposób na uzyskanie przekonujących efektów wizualnych i wspaniale było widzieć, jak w tej przestrzeni nabiera rozpędu wraz z postępem technologii”.

W komentarzach do ostatniego filmu Shamook napisał, że nowy tytuł to „Senior Facial Capture Artist”.

Nie jestem pewien, czy wyniki Shamooka są zawsze lepsze niż oryginały; wielu bohaterów nadal ma tę niesamowitą, podobną do maski jakość, która jest nadal powszechna w wielu dzisiejszych deepfake’ach, i nie są tak realizstyczne pomimo wszystkich dodatkowych prac związanych z oświetleniem CG, które wyraźnie weszły do ​​​​nowoczesnych filmów i programów Disneya. Ale być może łącząc pomysły, mogą osiągnąć nowe wyżyny.

Shamook ma również upodobanie do zamiany gwiazd, wstawiając twarz Harrisona Forda do Solo: A Star Wars Story.

źródło: The Verge