Po tym jak WhatsApp zmienił politykę, aby przekazywać dane Facebookowi, Signal zajął czołowe miejsce na globalnych listach sklepów App Store i Google Play.
Nowa polityka prywatności WhatsAppa dała użytkownikom „sygnał” do zmiany komunikatora na bardziej bezpieczny – tym samym Signal znalazł się w topie aplikacji na świecie. WhatsApp może mieć spory odpływ użytkowników odkąd wprowadził nowe warunki korzystania z usługi, które dają firmie macierzystej – Facebookowi – większą kontrolę nad danymi użytkowników. Podczas gdy niektórzy użytkownicy nie są tym aż tak bardzo zaniepokojeni, inni zdecydowanie nie czują się komfortowo z ultimatum „zaakceptuj lub nie korzystaj”, które wystosował WhatsApp.
W rezultacie Signal – alternatywna, bezpieczniejsza aplikacja do przesyłania wiadomości – zyskała niesamowitą popularność w ciągu ostatnich kilku dni, plasując się na szczycie list najpopularniejszych aplikacji mobilnych zarówno w Google Play jak i App Store w większości krajów, w tym w Polsce.
W chwili pisania tego tekstu Signal zajmuje pierwsze miejsce w sklepach Google’a i Apple’a między innymi w Polsce, USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Libanie i Francji. W innych krajach, takich jak Indie, Brazylia i Singapur, usługa do przesyłania wiadomości zajmuje miejsce w TOP 3.
Zryw w popularności aplikacji można przypisać naciskom ze strony obrońców prywatności na całym świecie, którzy mają obawy dotyczące ostatnich wydarzeń związanych z WhatsAppem. Signal jest szyfrowany od końca do końca, a jego oprogramowanie szyfrujące jest opensource’owe, co wzbudza większe zaufanie, ponieważ jest szeroko recenzowane pod kątem błędów, wad i luk w zabezpieczeniach. W przeciwieństwie do konkurencyjnych usług nie gromadzi również metadanych, które można powiązać z użytkownikami.
Jednym z najsilniejszych bodźców do korzystania z aplikacji do przesyłania wiadomości był najbogatszy człowiek na świecie – Elon Musk. Co zabawne, jego polecenie „Use Signal” nie tylko pozornie spowodował opóźnienie w dostarczeniu kodów weryfikacyjnych, ale także wzrost aktywacji o ponad 11 708%.
Okaże się, czy Signal zdoła utrzymać exodus użytkowników, który został wywołany przez zmianę WhatsAppa w zakresie usług i czy facebookowy komunikator zareaguje na to, wycofując się ze zmian?
Osobiście także polecam Signala, którego możesz pobrać bezpłatnie ze sklepów App Store i Google Play:
źródło: App Store | Google Play | Android Police
Signal? Signal od dawna podsłuchiwany przez służby.
Za Cyberdefence24: W zawrotnym tempie rośnie liczba polskich użytkowników darmowych aplikacji szyfrowanej komunikacji. – Swoista moda wyłączyła racjonalne myślenie, zagrożenia są bardzo poważne – podkreślą eksperci. „Komunikatory mają powszechną opinię „bezpiecznych”, ale to złudne przekonanie. Używanie zagranicznego oprogramowania – szczególnie w takich obszarach jak administracja państwowa czy strategiczne obszary gospodarki niesie wiele zagrożeń” – Pułkownik Grzegorz Małecki – były szef Agencji Wywiadu.
Żaden komunikator oferujący szyfrowane połączenia nie zapewni bezpieczeństwa jeżeli skompromitowany jest telefon. Jedynym komunikatorem, który umożliwia sprawdzenie czy aparat jest skompromitowany jest UseCrypt, co pozwala stwierdzić jeszcze przed nawiązaniem komunikacji, czy na pewno nasz telefon nie został zainfekowany złośliwym oprogramowaniem.
Żaden z innych komunikatorów (Signal, Telegram, Viber czy WhatsUpp) tego nie umożliwia, przez co ich stosowanie może okazać się nieskuteczne już na samym początku. Biorąc pod uwagę lokalizację serwerów na terenie USA (Signal), Telegram (Rosja), Viber (producent nie podaje takiej informacji) oraz liczne doniesienia prasowe na temat back-door’ów, które posiadają agencje rządowe oznacza to, że komunikowana przez producentów poufność jest pozorna. Ponadto ostatnie badania przeprowadzone przez naukowców z politechniki Rurh-Universität Bochum wykazały możliwość podsłuchiwania grupowych rozmów w aplikacjach Signal i WhatsApp. Jest to przełomowe odkrycie, ponieważ do tego czasu Signal był uznawany za gwarantujące bezpieczeństwo i prywatność.