Jessica Hische – autorka książek dla dzieci – opisuje swój proces twórczy w aplikacji Adobe Illustrator – zainspiruj się jej pracą!
Na początku swojej kariery autorka popularnych książek dla dzieci oraz ilustratorka Jessica Hische zainteresowała się liternictwem, choć ta dziedzina sztuki wydawała się wówczas czymś z innej epoki. — Nie była zbyt popularna — mówi Hische. — Przestała być modna. Ludzie myśleli: „Nie muszę rysować liter, skoro mam do wyboru 400 milionów czcionek”. Okazało się, że miała dobrą intuicję. Mieszkająca w Oakland w Kalifornii Hische jest artystką, pisarką, ekspertką od liternictwa oraz dobrze znaną postacią w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się owocami swojej pracy z setkami tysięcy obserwujących.
Narzędziem, z którego korzysta w pracy, jest Adobe Illustrator, który od czasu swojej premiery w 1987 roku otrzymał całe mnóstwo uaktualnień. — Pracuję w tej aplikacji jakieś pięć–sześć godzin dziennie — mówi artystka. — Ale równie dobrze mogłabym używać Illustratora 1.0. Głęboko wierzę w możliwości podstawowych funkcji tego narzędzia.
Na początku swojej kariery Hische rozpoczęła projekt internetowy „Daily Drop Cap”. Polegał on na tym, że przez ponad rok rysowała jedną literę każdego dnia. — Mimo że świat wygląda teraz zupełnie inaczej, miło móc nadal pracować w podobny sposób — mówi artystka.
Wersja programu Illustrator dostępna na iPada daje dużą swobodę przy korzystaniu z niej w biegu. To bardzo ważne, kiedy próbuje się pogodzić życie zawodowe, rodzinne i zmiany związane z kwarantanną. — Rysujesz bardziej na luzie — tłumaczy artystka. — Nad precyzyjnymi projektami pracuję na komputerze stacjonarnym. Ale na iPadzie dodaję elementy, które wyglądają jak rysowane ręcznie. Lubię, kiedy w moich pracach jest odrobina nieporządku.
Poprosiliśmy Hische, by pokazała nam, jak wyglądają kolejne etapy tworzenia w aplikacji Illustrator. Inspiracją do nowego dzieła było zdanie: „Przekaż coś wielkiego za pomocą czegoś niewielkiego”. Dlatego wybrała dwa najważniejsze słowa, jakie można powiedzieć.
Krok 1: Zaimportuj szkic
— Zaczęłam od istniejącego odręcznego szkicu. Użyłam ołówka oraz pędzla-kropelki („Blob Brush”), by przekalkować go w aplikacji Illustrator. Kropelka odmieni Twoje życie.
Krok 2: Dopracuj detale
— Na tym etapie miałam już napis, ale niewiele detali. Było kilka kwiatów, lecz niezbyt szczegółowych. Zaczęłam od liter, bo potrzebowałam przeplatających się czerni i bieli. Potem dopracowałam krzywe Beziera.
— Zwykle dodaję kolory dopiero pod koniec pracy nad projektem. W rysowaniu na iPadzie bardzo podoba mi się to, że praca idzie bardzo szybko, więc mogę wprowadzić kolory dużo wcześniej.
Krok 3: Opanuj linie
— Następnie dodałam detale przy słowie „love”. Gdybym robiła to na komputerze, oznaczałoby to rysowanie punkt po punkcie w bardzo dokładny, ale niekoniecznie naturalny sposób. Rysowanie tych linii na iPadzie z użyciem rysika Apple Pencil było o wiele szybsze, a efekt wygląda naturalnie. Dodanie tych wszystkich linii zajęło mi mniej niż godzinę.
Krok 4: Zróżnicuj szerokość pędzla
— Kiedy już skończyłam rysować, przesiadłam się na komputer, żeby wprowadzić zróżnicowanie szerokości linii. Często korzystam z tej opcji, ale nie ma jej jeszcze w wersji na iPada. W takich chwilach bardzo przydaje się zapisywanie projektów w Adobe Creative Cloud. Nie trzeba nic eksportować ani otwierać ponownie — wszystko dzieje się w mgnieniu oka. Praca, która kiedyś zajęłaby mi pięć godzin, trwała godzinę. Później to była już tylko kwestia zmiany paru detali.
Pobierz aplikacje AdobeIllustrator na urządzenia z systemami iOS i Android:
źródło: App Store Polska