Gonciarz obkleił własną ciężarówkę i jeździ za furgonetką anty-LGBT, nawołując do „smyrania niegrzecznej ciężarówki po brzuszku”.
Każde dziecko wie, że najlepszym sposobem na walkę z nienawiścią jest nawoływanie do miłości. Dlatego Krzysztof Gonciarz postanowił walczyć z nienawistnymi hasłami głoszonymi przez jeżdżące furgonetki anty-LGBT po ulicach Warszawy. Trolling Gonciarza polega na wyjechaniu własną furgonetką obklejoną równie bezsensownymi hasłami i jeżdżenie za furgonetkami anty-LGBT i puszczanie z głośników pozytywnych apeli w stylu: Smyraj po brzuszku lub Ciężarówka przeciwko ciężarówce.
Na samochodzie z komediowej akcji performansowej Gonciarza znajdują się napisy i grafiki przypominające graficznie te z głoszącej nienawiść furgonetek ale o zupełnie innej treści, na przykład „Zobacz związek ciężarówki z ciężarówką”, „Każdy może obkleić ciężarówkę i gadać z niej głupoty”, „Nie do wiary, że to jest legalne”!
Akcja została zaplanowana na 2 dni, ale w zależności od reakcji może pojeździć jeszcze i głosić swoje hasła – przecież każdy ma prawo do własnego zdania – maymy przecież wolność słowa i poglądów w granicach prawa!
Oczywiście jest także adres strony internetowej stopciezarowkom.pl ( ͡° ͜ʖ ͡°), stworzonej specjalnie na potrzeby akcji. Po wejściu na stronę możemy przeczytać między innymi:
?? Twoja ciężarówka jest niegrzeczna i gada głupoty? Znalazła plandekę w lesie i uważa się za autorytet moralny? Mamy na to kilka sposobów.
1. Wyprowadzaj ją często na spacer
2. Nie zapominaj o kagańcu (uwaga gryzie!)
3. Smyraj ją po brzuszku (one to uwielbiają)
4. Nadaj jej imię
5. Naucz ją aportować (to nie takie trudne)
6. Oswajaj ją z innymi ciężarówkami
A przede wszystkim nie słuchaj jej głupot!
Akcja została stworzona po to, aby rozbawić ludzi i zwrócić uwagę na problem jeżdżących po Warszawie furgonetek anty-LGBT, a o których zrobiło się głośno w ostatni weekend. W Warszawie miały wówczas miejsce protesty w obronie Margot – aktywistki LGBT, która na dwa miesiące trafiła do aresztu za zniszczenie trollowanej przez Gonciarza furgonetki Pro-Prawo do Życia.
Gonciarz nie po raz pierwszy solidaryzuje się szykanowaną w Polsce społecznością LGBT. Przed wyborami prezydenckimi zaapelował do pary prezydenckiej, a przede wszystkim do Andrzeja Dudy, aby uważał na słowa i zrezygnował z retoryki nietolerancji wobec społeczności LGBT. Jak się potem okazało, wideo zarobiło na reklamach opłaconych przez sztab prezydenta, a pieniądze postanowił przekazać organizacji Miłość nie wyklucza, która wspiera społeczność LGBT.
Teraz Gonciarz wymyślił ciężarówkę śledzącą „złą” ciężarówkę, a tak napisał na swoim profilu na Facebooku:
Wśród różnych opinii na temat ostatnich wydarzeń wokół LGBT szczególnie triggeruje mnie taki ton na zimnego sku***syna, „a co się spodziewali? Pobicie? Niszczenie mienia? Prawo to prawo”. Ku*wa, co ci biedni ludzie maja robić? Po Warszawie legalnie jeżdżą ciezarowki mówiące, że Ty i tobie podobni to gwałciciele dzieci. Zgłaszanie tego na policję nie odnosi skutku. Jesteś osobą, która pamieta pobicia, rozsypane książki w szkole, nastoletniość plucia w ryj dosłownie i w przenośni. Naprawdę tak was to dziwi, ze jeden gej z drugim skacze po radiowozie bo juz ma po prostu kurwa dość? Przestańmy traktować LGBT jako tego jednego wystraszonego chłopca z boku, któremu każdy może dać w mordę bo was jest dziesięciu a on jeden. Jak nie masz w sobie empatii do tego, jakie emocje moze wywoływać w ludziach cale życie upokorzeń i walki o bycie sobą, to weź się w łeb palnij. A jeśli więcej empatii masz do pociętych opon jakiegoś patusa niż do tego wszystkiego, to nie wiem, wyspowiadaj się z tego czy coś. Ze szczególną dedykacja do katolików, którzy kochają sobie wycierać mordy hasłami o miłości.
źródło: STOP CIĘŻARÓWKOM | GAZETA | KRZYSZTOF GONCIARZ