Mapowanie atomów 3D pomaga badać skąd wzięło się życie

Nowoczesna technologia pomogła rozszyfrować skład bardzo starego meteorytu, dzięki czemu wiemy więcej o początkach żywych organizmów na Ziemi.

Framboidy magnitowe z jeziora Tagish
fot. Chi Ma | Royal Ontario Museum

Stosunkowo nowa technika badania atomów może rzucić więcej światła na to, jak zaczęło się życie na Ziemi. Naukowcy wykorzystali mapowanie atomów 3D (a konkretnie tomografię sond atomowych), aby odkryć, że najstarsze płyny molekularne w Układzie Słonecznym mogły wspierać rozwój aminokwasów i ostatecznie powstania pierwszych żywych organizmów. Zespół naukowców zbadał cząsteczki na granicach ziaren magnetytu w meteorycie liczącym 4,5 miliarda lat (pokazanym powyżej), w którym znalazły się ślady obecności cieczy, świadczące o środowisku powstania tych magnetyty – najwyraźniej były one alkaliczne i obciążone sodem.

Naukowcy odkryli, że najstarsze płyny molekularne w Układzie Słonecznym mogą być kluczem do rozwiązania zagadki powstania życia.

Było to częściowo możliwe dzięki naturze samej próbki meteorytu. Badane próbki nigdy nie znajdowały się w wyższej temperaturze niż pokojowa ani nie były wystawione na działanie wody, więc wszelkie oznaki cieczy muszą pochodzić wyłącznie z asteroidy.

Może Cię zainteresować:

Chociaż naukowcy od dawna wiedzą, że woda była obecna już na początkach naszego Układu Słonecznego, to jest to pierwszy bezpośredni dowód na chemię i kwasowość tej wody. Jest to również obiecujące odkrycie dla przyszłych eksploracji kosmosu. Naukowcy mają nadzieję opracować jeszcze lepsze metody badania próbek pozaziemskich w przyszłości, bez względu na to, czy pochodzą one z asteroid lub Marsa, i uchronić agencje kosmiczne przed zbędnymi podróżami w celu zebrania większej ilości danych.

źródło: Royal Ontario Museum | Engadget