W maju 2020 roku Świerszczyk kończy 75 lat! Z tej okazji wydany został specjalny rocznicowy numer z konkursem dla młodych czytelników!
Był 1 maja 1945 roku. Trwała wojna. W wyzwolonej Łodzi, w Spółdzielni Wydawniczej „Czytelnik”, ukazał się pierwszy numer Świerszczyka. Tytuł wymyśliła znana pisarka, Ewa Szelburg-Zarembina, późniejsza inicjatorka budowy Szpitala – Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka. Grający za kominem świerszcz miał być symbolem tego, co wiele dzieci utraciło w wojennej zawierusze – ciepła rodzinnego domu.
Okładkę pierwszego numeru namalował znakomity ilustrator, Jan Marcin Szancer, natomiast pierwszą winietę Świerszczyka zaprojektował inny wybitny grafik, Eryk Lipiński, satyryk i długoletni redaktor naczelny Szpilek. Pierwszą redaktor naczelną Świerszczyka została pisarka, krytyczka literacka i tłumaczka, Wanda Grodzieńska.
Przez pierwsze powojenne lata czasopismo zastępowało zniszczone podczas wojny podręczniki. W 1951 roku połączyło się z warszawskimi Iskierkami i zaczęło się ukazywać w „Naszej Księgarni”. Świerszczyk – Iskierki wychodził do 1956 roku, kiedy czytelnicy zdecydowali o powrocie do nazwy Świerszczyk. Z dzisiejszej perspektywy wyraźnie widać, że historia zatoczyła koło – kiedyś „Świerszczyk” zastępował podręczniki, dzisiaj ukazuje się w wydawnictwie edukacyjnym. I w dalszym ciągu pomaga w nauce czytania (zwłaszcza rubryka „Małe czytanie”, złożona tylko z 23 liter!).
Zobacz także:
„Świerszczyk” a propaganda
Przed 1956 rokiem, Świerszczyk, podobnie jak reszta prasy, podlegał cenzurze. Otrzymywał wytyczne, o czym należy pisać, a co pominąć milczeniem. Dzięki mądrości redaktorów Świerszczykowi udało się nie angażować w politykę. „Jedynie słuszną linię programową” prezentowały… tłumaczenia baśni narodów ZSRR. Śmierć Stalina pismo musiało jednak uczcić portretem wodza na okładce.
Zobacz, jak wyglądały okładki pierwszych numerów „Świerszczyka” i jak wygląda okładka dzisiaj:
Nowy, rocznicowy numer magazynu dla dzieci Świerszczyk nr 5 (2946) z 1 maja 2020 roku już trafił do kiosków, a w nim wiele atrakcyjnych treści dla najmłodszych.
Konkurs jubileuszowy
Wraz z rocznicowym wydaniem wydawnictwo zorganizowało także specjalny konkurs z okazji 75. urodzin Świerszczyka.
Co należy zrobić, aby wziąć udział w konkursie?
- Wystarczy stworzyć laurkę lub prezent dla Bajetana.
- Pobierz i wypełnij formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie: swierszczyk.pl/konkurs.
- Prześlij do 5 czerwca 2020 roku swoją pracę i formularz pocztą tradycyjną lub e-mailem.
Do wygrania: 75 zestawów świerszczykowych książek.
Co znajdziesz jubileuszowym numerze Świerszczyka?
Wierszykowo: Świerszcz
Mamie czytała go jej mama, tacie – starsze siostry. „Świerszczyk” to najpiękniejszy kawałek dzieciństwa pokoleń Polaków. Przeczytajcie urodzinowy wiersz Natalii Usenko o tym, co „Świerszczyk” daje dzieciom. W wierszu znajdziecie „coś fajnego, coś mądrego, coś śmiesznego i dziwnego…” i jeszcze wiele innych „cosiów”.
tekst Natalia Usenko, ilustracje Maciej Łazowski
Z pamiętnika Świerszczyka Bajetana Hopsa: Biegające urodziny
Świerszczyk urządza przyjęcie urodzinowe. Wszystko miało być dopięte na ostatni guzik i absolutnie wspaniałe. Tylko że przygotowania trwają zdecydowanie dłużej i są znacznie trudniejsze, niż Świerszczyk podejrzewał!… Czy kryzys uda się zażegnać? Kto uratuje Bajetana przed katastrofą? Przeczytacie na stronach 10-12.
tekst Melania Kapelusz, ilustracje Marcin Bruchnalski
Chcę wiedzieć więcej: O Świerszczyku i „Świerszczyku”
Gdy ktoś znany obchodzi okrągłe urodziny, ludzie interesują się tym wydarzeniem, a dziennikarze chcą zrobić z jubilatem wywiad. Tak jest np. w przypadku angielskiej królowej. Albo Świerszczyka Bajetana. W majowym numerze jedyny, ekskluzywny wywiad z najsłynniejszym świerszczem świata. O jego dzieciństwie, rodzinie, zainteresowaniach i planach na przyszłość.
tekst: Małgorzata Węgrzecka i Joanna Szulc, ilustracje: Anita Andrzejewska, Andrzej Pilichowski-Ragno
Wielkie czytanie: Kuracja
W ramach działań terenowych Biura Spraw Zagadkowych i Odrobinę Śmiesznych (BSZiOŚ) specjalna grupa dochodzeniowa rozpracowuje pewną podejrzaną historię. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że w kiosku z gazetami odbywa się handel nielegalnymi środkami odmładzającymi. Co odkryje superagent Aureliusz? Na czyj trop wpadnie Zula? Do jakich śmiałych wniosków dojdzie pisarz Grzegorz? Czytajcie na stronach 42-46. Tylko przedtem upewnijcie się, czy nikt was nie śledzi…
tekst Grzegorz Kasdepke, ilustracje Piotr Rychel
źródło: Świerszczyk