Film „Sala samobójców. Hejter” zwyciężył w jednym z najważniejszych festiwali w Ameryce – Tribeca Film Festival 2020!
W miedzynarodowym konkursie filmów niezależnych – Tribeca Film Festival, który w tym roku odbywał się online z środy na czwartek 30 kwietnia 2020 roku, wygrał polski film Sala samobójców. Hejter (ang. Hater) w reżyserii Jana Komasy. Jest to także pierwszy polski film w historii tego festiwalu, który został zakwalifikowany do konkursu filmów międzynarodowych.
Tribeca Film Festival organizowany jest w Nowym Jorku od 2002 roku. POmysłodawcami wydarzenia są Robert De Niro oraz jego wieloletnia współpracowniczka i producentka Jane Rosenthal oraz jej ówczesny mąż Craig Hatkoff, inwestor branży budowlanej, autor książek dla dzieci i filantrop. Do tego prestiżowego konkursu zgłaszanych jest nawet 10 tys. tytułów tzw. „kina niezależnego”. Tym bardziej cieszy sukces polskiego reżysera!
W tym roku odbyła się już 19. edycja Tribeca Film Festivalu, która pierwotnie miała się wystartować 15 kwietnia, jednak z powodu panującej epidemii koronawirusa została przeniesione (jak większość imprez) do internetu. Relację online można było oglądać w internecie na stronie konkursu, a Ci, którym się nie udało mogą obejrzeć nagranie. Wirtualne wręczenie nagrody w międzynarodowym konkursie Tribeca 2020 International Narrative Competition dla Jana Komasy za film Hejter możesz zobaczyć na samym początku w 6 minucie i 45 sekundzie relacji zamieszczonej w serwisie Vimeo.
Hejtera pokazano w konkursie międzynarodowym – obok filmu Komasy o tytuł najlepszego filmu rywalizowało z nim 9 innych międzynarodowych produkcji, między innymi z Japonii, Izraela, Meksyku czy Szwajcarii.
Jeden z członków Jury konkursu – William Hurt chwali polski tytuł za to, że jest Inspirujący. Moralnie potężny. Wnikliwy. Istotny. Przepełniony głębokim zrozumieniem i współczuciem. To właśnie ten szczególny rodzaj empatii przesądza o sile filmu, stając się autentycznym wyrazem sumienia artysty. Zachwycony Hejterem był także zasiadający w jury reżyser Danny Boyle (Slumdog, Trainspotting), który skomentował, że to czym Nixon i Watergate byli dla Coppoli, gdy kręcił Rozmowę, tym Facebook i fake newsy są dla twórcy Hejtera.
Cieszę się podwójnie, gdyż „Hejter” w związku z zamknięciem kin z powodu pandemii stał się ofiarą wirusa, a w konsekwencji dramatem dla naszych producentów. Teraz dzięki tej nagrodzie dostał drugie życie – komentuje nagrodę Jan Komasa. – Przede wszystkim jednak wielką radość wzbudza to, że spragniony dobrych wiadomości świat międzynarodowego filmu znowu z całą mocą usłyszy o polskim kinie.
Ze względu na panującą pandemię koronawirusa film, po 12 dniach od premiery w kinach, która odbyła się 6 marca 2020, trafił praktycznie od razu do serwisów VOD – dzięki czemu mogła go zobaczyć znacznie szersza publiczność. W weekend miał 143 tys. widzów,.
Hejter nawiązuje do fabularnego debiutu Jana Komasy zatytułowanego Sala samobójców. Jest to jednak dużo bardziej dojrzały obraz – jak określił go krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski – Hejter (przyp. red.) to bohater czasów Jokera i Parasite, który żyje w świecie, gdzie nie ma już jednej głównej narracji i „wszystko wolno”.
Film opowiada historię młodego i ambitnego chłopaka z prowincji – Tomali, który mści się na gardzącej nim warszawskiej elicie. W główną rolę wcielił się niezwykle utalentowany 26-letni Maciej Musiałowski. W filmie zagrali także Maciej Stuhr, Danuta Stenka i Agata Kulesza. Scenarzystą jest Mateusz Pacewicz, który razem z Komasą pracował przy poprzednim jego filmie pt. Boże Ciało, który był nominowany do Oscara.
Gratulujemy i dziękujemy za świetny film!
źródło: Tribeca Film Festival 2020 via Wyborcza.pl
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.