W „Tombshaft” wszystko polega na kontrolowanym spadaniu – schodź coraz niżej, badając przepastny grobowiec w upiornie wciągającej grze zręcznościowej.
Korzystając z uroczo wielgachnych przycisków „W lewo” i „W prawo”, poprowadź swojego poszukiwacza przygód w głąb grobowca, uważając, żeby nie spadł poniżej dolnej krawędzi ekranu.
Każda postać w inny sposób ułatwia sobie nierówną walkę z grawitacją. Dostępny od początku Spelunker (Grotołaz) potrafi przywierać do ścian, dzięki czemu wolniej opada, a grając jako Mystic, posiadająca magiczne zdolności mistyczka, możesz stuknąć w przycisk, by zawisnąć w powietrzu, i przytrzymać go, by szybować.
W drodze na dół musisz omijać spadające stalaktyty i zionące ogniem posągi, a także decydować, czy wolisz ostrożny slalom między ogromnymi pszczołami, pająkami, nietoperzami i robalami, czy szaleńcze skakanie po ich głowach.
Może Ci się spodobać:
Wystarczy spadać coraz niżej — byle robić to efektownie!
Nie możesz się jednak guzdrać, ponieważ górna krawędź ekranu depcze Ci po piętach, a jest równie zabójcza co dolna.
Czasem drogę zagradzają popękane elementy. Rozbiją się, gdy na nich wylądujesz albo popchniesz je z impetem, dzięki czemu będzie można spadać dalej. A gdy przetrwasz jeszcze trochę, dotrzesz do magicznych krain, których czeluści są patrolowane przez duchy i demony.
Jeśli uda Ci się znaleźć na samym dole, zdobędziesz artefakt i przejdziesz do następnego z grobowców, których jest łącznie 16 – a z ostatnim wiąże się pewna niespodzianka…
Za znalezienie wszystkich artefaktów otrzymuje się nagrodę, więc jest po co wracać do zdradzieckich otchłani gry Tombshaft.
źródło: App Store Polska