Serial „Mesjasz” o współczesnym proroku już 1 stycznia

Netflix udostępnił zwiastun nowego serialu pt. „Mesjasz” – czy ten cudotwórca jest oszustem, czy mamy do czynienia z powtórnym przyjściem Jezusa?

Serial „Mesjasz” (Netflix, 1 stycznia 2020)

Długowłosy duchowy przywódca przybywa w nowym tytule od Netflix – serwis udostępnił właśnie oficjalny zwiastun serialu Mesjasz (tyt. oryginalny Messiah) przed świętami.

Premiera nowego 10-odcinkowego thrillera zatytułowanego Mesjasz odbędzie się w środę 1 stycznia 2020 roku. Wśród obsady zobaczymy Michelle Monaghan (True Detective, The Path) w roli Evy Geller, oficer CIA badającej sprawę tajemniczego „cudownego człowieka”, który rozwinął kult wokół swojej osoby na całym świecie.

„Przybył znikąd i nie wiemy, kim on jest”, relacjonuje swojemu przełożonemu w nowym trailerze – który możesz obejrzeć poniżej – ale z jego długimi włosami, brodą i spokojnym zachowaniem robi coś w rodzaju, co przypomina nam już kogoś…

Zobacz także:

Netflix ogłosił kolejny polski serial oryginalnego „W głębi lasu”

Widzimy tłumy ludzi przybywających na pojawienie się tytułowego proroka o imieniu Al-Masih (Mehdi Dehbi) w odległych zakątkach świta, takich jak aktywna strefa wojenna w Syrii, gdzie, jak mówi, po prostu „przekazuje wiadomość” od swojego ojca. (Hmmm, a kto to może być?) Podczas gdy jego naśladowcy przypisują mu dokonywanie cudów, udaje mu się uchylić przed władzą, nawet jeśli myślą, że mają go w areszcie.

Mówi, że wykonuje „dzieło Boże”, ale czy w rzeczywistości oszukuje ludzi fałszywymi cudami? „Dowiem się wszystkiego o tobie” – przysięga Eva i trudno mi powiedzieć, czy uśmiech tego proroka jest życzliwy… czy złośliwy.

Serial będzie dostępny od 1 stycznia 2020 roku w serwisie Netflix:

Oglądaj na Netflix (Przycisk)

źródło: TV Guide via Netflix