W zeszłym tygodniu pojawiły się doniesienia jakoby sieć sklepów Lidl miała wprowadzić w Polsce swoją metodę płatności Lidl Pay – pytanie tylko po co?
W lojalnościowej aplikacji mobilnej Lidl Plus pojawiła się w zeszłym tygodniu niektórym użytkownikom opcja Lidl Pay umożliwiająca dodanie karty płatniczej, aby można było płacić kodami QR… Obecnie ta metoda płatności Lidl Pay dostępna jest jedynie w Hiszpanii.
Sieć sklepów może chcieć spopularyzować swoją metodę płatności w Polsce – ale jedynie w swoich sklepach… bowiem nigdzie indziej nie zapłacimy za pomocą Lidl Pay. Może to być związane z dodatkowymi korzyściami dla płacących tą metodą – np. dodatkowe rabaty lub promocje – tylko po co w kraju na Wisłą kolejna metoda płatności skoro Apple Pay, Google Pay czy BLIK raczej nie mają sobie równych – nawet Samsung zdał sobie z tego sprawę.
No cóż, nikt nikomu nie może zabronić z wprowadzania swoich narzędzi, ale czy warte jest to zachodu? Kwestie bezpieczeństwa – kolejna appka do której należy dodać kartę – no cóż ja bym się mocno zastanowił.
Przeczytaj także: Nowa aplikacja rabatowa Lidl Plus jest już dostępna!
Lidl Pay może przyspieszyć zakupy, ale tylko w Lidlu
Płatności mobilne Lidl Pay działają w ten sposób, że po dodaniu karty płatniczej i autoryzacji tej operacji za pomocą hasła z wiadomości SMS możemy wygenerować kod QR w aplikacji Lidl Plus i zeskanować go przy kasie podczas płatności za zakupy.
Widzę tutaj pewne udogodnienie dla tych, którzy robią zakupy w Lidlu i korzystają z aplikacji rabatowej Lidl Plus – taki kod QR mógłby od razu naliczać zniżki i promocje i pobierać płatność z karty – w ten sposób szybciej realizowana jest płatność za zakupy, czyli mniejsze kolejki!
To jedyny sens, jaki miałby Lid Pay – ale nie nazwałbym tego kolejną metodą płatności mobilnych, a usprawnienie procesu zakupowego w samym supermarkecie.
PS Niestety póki co w mojej aplikacji nie udało mi się natrafić na Lidl Pay. Biuro prasowe Lidla również jeszcze nie potwierdza, czy taka funkcja będzie wprowadzona w Polsce.