Można powiedzieć, że dzięki elastycznym ekranom w branży mobilnej wreszcie zaczęło pojawiać się coś ciekawego, nie tylko dodatkowe megapiksele, szybsze procesory i gigabajty danych – ale czy użytkownicy rzeczywiście tego potrzebują?
Po latach stopniowych uaktualnień sprzętowych i braku przyciągających wzrok innowacji, branża smartfonów wreszcie miała coś nowego do zaprezentowania podczas ubiegłotygodniowego Mobile World Congress.
Składane smartfony (które nazwałem sobie mobi-składakami), czyli telefony ze składanymi wyświetlaczami, w przeciwieństwie do telefonów z klapkami popularnymi na początku 2000 roku, są kolejną wielką rzeczą na rynku smartfonów, a przynajmniej branżę mobilna chciałaby, żeby tak było i żebyśmy w to uwierzyli…
Konsumenci nie są jednak całkowicie przekonani co do nowej koncepcji, zwłaszcza biorąc pod uwagę bardzo wysokie ceny zaprezentowanych modeli składanych smartfonów Samsunga (Galaxy Fold) czy Huaweia. Firmy każą sobie płacić od 1980 USD do 2600 USD – czyli oba urządzenia są wyceniane podobnie jak laptopy z wyższej półki!
Czy „mobi-składaki” są czymś więcej niż tylko ciekawą, prototypową innowacją?
Ankieta przeprowadzona przez SurveyMonkey dla USA Today sugeruje, że składane smartfony mogą być tylko chwilową modą przemysłu mobilnego, która jest desperacką próba znalezienia jakiejś innowacji, która ponownie wpłynie na przyrost zarobków ze smartfonów.
Respondenci zapytani o funkcje, które sprawią, że będą podekscytowani zakupem nowego telefonu, tylko w 17 proc. (użytkowników iPhone’a) i 19 proc. użytkowników Androida wskazało składane wyświetlacze jako pożądaną opcję.
Wciąż największą popularnością cieszy się długa żywotności baterii (ok. 75 proc. respondentów), lepsze aparaty fotograficzne (ok. 55 proc.) oraz łączność 5G (ok. 40 proc.) i większej ekrany (ok. 32 proc.).
A dla Ciebie składany ekran jest czymś co chciałbyś mieć w smartfonie? – daj znać w komentarzu!
źródło: Statista – Are Foldable Phones a Fad?
To zależy. Składany telefonu miałby sens gdyby po rozłożeniu dawał naprawdę spory ekran i w konkretnej proporcji. Ekran w Samsungu jest nie wiele większy niż w takim mi max 3. A proporcje ekranu jak dla mnie są beznadziejne. Oglądając film np. W pociągu ekran po rozłożeniu będzie mniejszy niż w mi max 3. Jak dla mnie po rozłożeniu powinien mieć proporcje 16/9 i przynajmniej 10cali może składać na trzy jak pomysł Microsoftu.