Po raz pierwszy od premiery iPhone’a w 2007 r. Apple przeszacowało zapotrzebowanie na swoje produkty i usługi – dowiedz się, co wpłynęło na niższe przychody w 1 kwartale finansowym 2019 r.?
Wczoraj Tim Cook wydał oświadczenie ostrzegające inwestorów o skorygowanych danych szacunkowych za 1. kwartał 2019 r. Cook przypisał obniżone przychody z wprowadzonych na rynek iPhone’ów, mocnemu dolarowi amerykańskiemu i spowolnieniu chińskiej gospodarki.
Cook obwinia w swoim liście głównie spowolnienie chińskiej gospodarki w drugiej połowie 2018 r., która spotęgowała napięcia handlowe między USA i Chinami. Apple uważa, że przyczyniło się to do niższej niż oczekiwano przychodów ze sprzedaży iPhone’ów na tym kluczowym rynku wschodzącym. Sprzedaż smartfonów firmy z Cupertino na rynkach rozwiniętych były również słabsze niż oczekiwano.
Apple wciąż odnotowuje wzrosty przychodów za swoje usługi – czyżby rynek już odpowiednio nasycił się sprzętem i czas na oferowanie coraz bardziej dochodowych usług?
Tim Cook wskazuje między innymi Polskę, Meksyk, Wietnam i Malezję, jako rynki, na których odnotowano rekordowe wzrosty.
Przewiduje się, że sprzedaż Apple’a w pierwszym kwartale finansowym 2019 roku (czyli od września do grudnia 2018 r.) spadnie do 84 mld dolarów zamiast wzrastać do 91 mld dolarów oszacowanych przez analityków. Do tej pory Chiny były trzecim co do wielkości rynkiem Apple’a, z którego generowano około jedną piątą przychodów. Stany Zjednoczone i Europa to dwa rynki wyprzedzające Chiny, stanowiące odpowiednio 40% i 24% przychodów Apple’a.
Przeczytaj także:
źródła: Statista – Cook Points to China for Apple’s Lackluster Q1 via Apple Newsroom: Letter from Tim Cook to Apple investors oraz App Store caps record-breaking 2018 with blockbuster holiday week
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.