Czyżby aż tak źle sprzedawały się tegoroczne iPhone’y, że Apple postanowiło wejść w product placement w niezwykle popularnym talk show „The Ellen Show”?
Po raz pierwszy w historii firma Apple nawiązała współpracę z The Ellen Show, aby udostępnić całej publiczności najnowszego iPhone’a XR. W dość słabym skeczu z Julią Roberts Ellen DeGeneres ogłasza publiczności, że wszyscy z widowni otrzymają dziś nowego iPhone’a. Tak to sama Ellen, która podczas gali Oscarów jako pierwsza udostępniła niezwykle popularne selfie z uczestnikami na Twitterze.
Jak łatwo się domyślić, publiczność oszalała, ale serio? Apple musi chwytać się takiej taniej metody na promocję swoich produktów? No cóż, telefony musza się sprzedać!
DeGeneres w swoim programie The Ellen Show co roku robi 12 dni upominków w okresie świątecznym, ale nigdy wcześniej Apple nie uczestniczyło w sponsorowanych elementach programów telewizyjnych. Na dole tego wpisu możesz obejrzeć 3-minutowy fragment programu z iPhone’em XR w roli głównej.
Przeczytaj także: Valley Talks – Polka przepytuje gwiazdy Doliny Krzemowej
Ellen rozpoczyna promocję iPhone’a od uruchomienia gry Heads Up! (możesz ją pobrać na iOS-a lub Androida) na swoim iPhonie XR, a następnie robi sobie selfie z Julią Roberts w trybie portretowym. Nie wierzę w to co słyszę, ale Roberts mówi: Myślę, że to jest świetne, ponieważ jest w sześciu różnych kolorach i ma najlepszy czas pracy na baterii, co prowadzi do tego, że Ellen ogłasza, że każdy z widzów wróci ze studia do domu z własnym iPhone’em XR!
W opisie na YouTubie napisano Specjalne podziękowania dla: Apple IPhone XR (tak, z tą wielką literą „I” w nazwie iPhone’a), więc Apple zdecydowanie uczestniczyło w promocji tego odcinka:
źródło: 9TO5Mac via YouTube