Popularność gry Pokemon GO wymusza na twórcach inspirowania się tym fenomenem i tworzenia kolejnych rozwiązań, które mogą mieć szansę osiągnąć sukces – czy rozwijana przez Blizzarda gra łącząca ten fenomen z Warcraftem będzie hitem?
Blizzard i gry mobilne to zestawienie, którego fani gier ze stajni tej firmy nie chcą słyszeć, ale firma nie rezygnuje i pomimo zapowiedzenia mobilnego tytułu Diablo Immortal pracuje nad kolejną grą na smartfony: warcraftową wersją Pokémon GO.
Jak donosi Kataku, kilku programistów Blizzarda nadal lubi grać w Pokémon Go i często walczą ze sobą, aby kontrolować Gymy znajdujące się w centrum kampusu firmy. To właśnie miłość do gry w rozszerzonej rzeczywistości firmy Niantic doprowadziła do stworzenia jednego z zespołów inkubacyjnych Blizzarda, który skupił się na stworzeniu wersji Warcrafta w stylu Pokemon GO. Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na jej produkcję jest główny projektant Cory Stockton – były główny projektant treści World of Warcraft jest wielkim fanem gry Pokémon Go.
Zamiast tworzyć czystą kopię Pokémon Go, która po prostu zastępuje bohaterów z WoW, gracze, którzy grali w nową grę mobilną Warcraft mówią, że oferuje o wiele więcej niż Pokémon Go, w tym mechanikę jednego gracza. Nie ma żadnych innych szczegółów na temat gry, ale brzmi interesująco!
Może Cie zainteresować także: Niantic wyda grę mobilną „Harry Potter: Wizards Unit” w 2019 roku!
Nie jest to tak elektryzujący news jak informacja o Pokemon GO w lecie 2016 roku, która nadal przynosi firmie fortunę – 73 mln dolarów przychodu w październiku, co stanowi 67 proc. więcej w porównaniu do ubiegłego roku.
Pomimo doniesień, Blizzard został skrytykowany przez fanów, gdy okazało się, że jedynym tytułem Diablo, który ujawniono podczas BlizzConu, był Diablo Immortal. Na tych, którzy nie chcą dotykać gier mobilnych nawet patykiem, zawsze czeka odnowiona wersja gry Warcraft 3: Reforged, ale to dopiero pod koniec 2019 roku!
źródło: Techspot
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.