W serwisie Netflix pojawił się kolejny serial animowany dla dorosłych pt. „Super Drags”, opowiadający o trzech superbohaterach drag queen…
Brazylijski serial animowany dla dorosłych pod tytułem „Super Drags” pojawił się w serwisie Netflix w piątek 9 listopada i póki co liczy 5 odcinków. Serial to przerysowana historia trzech drag queens zmieniających się w superbohaterów, aby utrzymać na świecie pokój i miłość, ratując innych gejów.
O co chodzi w tym serialu? Nie mam pojęcia… Opowiada o trzech młodych pracownikach domu towarowego: Patricka, Ralpha i Donziete. W dzień prowadzą „normalne” życie, a w razie potrzeby uwalniają swoją wewnętrzną Diwę, aby przeistoczyć się w swoje alter ego. Celem trio jest obalenie nikczemnej Lady Elzy, złej drag queen, która popełnia zbrodnie nienawiści przeciwko społeczności LGBT.
Przeczytaj także: Animowany serial „Rozczarowani” już 17 sierpnia na Netfliksie
Serial był przedmiotem kontrowersji, ponieważ ogłoszono, że Netflix będzie emitował serial z Ameryki Południowej. Grupy aktywistów zarówno w Brazylii, jak i w Stanach Zjednoczonych potępiły ten tytuł, oskarżając go za próbę sprzedaży nieodpowiednich treści dzieciom w atrakcyjnej formie kreskówki.
Serial, podobnie jak wiele innych tytułów na tej platformie przeznaczony jest oczywiście dla widzów dorosłych, ale wierzcie mi, nie da obejrzeć się więcej niż dwóch odcinków… Jeśli chcecie się przez chwilę pośmiać, to możecie spróbować na własne ryzyko:
źródło: Netflix
Obejrzałam wszystkie 5 odcinków, i szczerze trochę mi smutno z powodu braku kontynuacji. Oglądając 1 odcinek myślałam, że ta animacja jest po prostu obrzydliwa, ale tak nie jest (w mojej opinii). Styl animacji jest dość przyjemny dla oka, a żarty genialne (po mimo tego, że większość z nich to dosłownie „haha seks” albo „haha penis”). Podczas oglądania trzeba zachować odpowiedni dystans, gdyż humor, jaki „Super Drags” ma do zaoferowania nie trafi do każdego. Na plus zdecydowanie wypada też muzyka i nawiązania do pop kultury oraz anime. Byłam w szoku, kiedy dowiedziałam się, ile negatywnych opinii krąży wokół tego serialu…
Jako osoba należąca do nurtu lgbt śmiem twierdzić, że ta seria jest porażką i wstyd mi za nią. Sam nie łapie się w rzeczach, które myślałem, że rozumiem, obrzydza mnie nacisk na narządy i seks jaki jest przedstawiony w tej animacji. Dawno mnie tak coś nie zraziło, dziwię się czemu ma taką wysoką ocenę
Pomimo wszelkiego absurdu związanego z tym serialem obejrzałem go całego. Przez te dwie godziny bo każdy odcinek jest ok. 25minutowy śmiałem się praktycznie cały czas. Serial zrobiony kreską przyzwoitą dla oka a postaci które są przerysowane do granic możliwości są po prostu świetnie napisane. Stwierdzenie że nie da rady obejrzeć więcej niż dwóch odcinków jest błędne, chyba ze ktoś nie ma dystansu do takiego humoru. Widok Nazistowskiego obozu zagłady przeistoczonego w centrum leczenia homoseksualistów? Pękłem :D Serial polecam jak najbardziej dla ludzi z humorem i dystansem bo na pewno typowy dres który jak zobaczy geja to mu żyłka wystaje nie obejrzy tego.