Zobacz, ile Apple zarobiło na sprzedaży swoich urządzeń w 4. kwartale fiskalnym firmy 2018 roku i na czym najwięcej zarabia drużyna Tima Cooka?
Kiedy ludzie myślą o Apple’u, myślą najpierw o sprzęcie. MacBook, w szczególności iPod i iPhone – to produkty, które świadczą o świetności najcenniejszej firmy na świecie.
W ciągu ostatnich kilku lat kolejna część działalności firmy z Cupertino po cichu wyprzedza Maca, iPada i inne produkty. Segment usług Apple wygenerował w 4Q fiskalnym 2018 r. (kończącym się 29 września br.) aż 37,2 mld dolarów przychodu, co stanowi drugi największy udział w całkowitej sprzedaży. Pierwsze miejsce zajmuje oczywiście iPhone, którego przychody stanowią 63% całkowitej sprzedaży osiągając 166,7 mld dolarów.
Dzięki Apple Music, Apple Pay, iTunes i App Store, a także iCloud i Apple Care, serwisy Apple’a stały się w ostatnich latach bestią, generując ponaddwukrotnie więcej niż 16,1 miliarda dolarów w 2013 roku, dochodząc do ponad 37 mld dolarów w 2018 roku.
Może Cie zainteresować także: Sprzedaż iPhone’a znowu wzrasta (wyniki za 2017 r.)
Ambicje firmy idą znacznie dalej, ponieważ szefowie Apple’a powiedzieli, że zamierzają osiągnąć cel 50 mld dolarów przychodów z usług do 2021 roku.
Udział w sprzedaży Apple’a (przychody za 4Q 2018 r.):
- iPhone: 166,7 mld $
- Usługi: 37,2 mld $
- Mac: 25,5 mld $
- iPad: 18,8 mld $
- Inne produkty*: 17,4 mld $
* Air Pods, Apple TV, Apple Watch, produkty Beats, Home Pod iPod touch, akcesoria Apple’a i firm trzecich
źródło: Statista
iPhone króluje ale nie jest to aż tak duży procent jak wcześniej, myślę że za jakieś 2 lata udział samego iPhone’a spadnie poniżej 50% w obrocie Apple. Produkty takie jak Mac, iPad czy inne będę się pięły w górę bardziej dynamicznie, do tego dochodzą większe obroty z usług ze względu na większą ilość użytkowników. Należy zauważyć, że iPhone to ponad połowa Apple i najważniejszy produkt Apple a bez iPhone’a Apple nie byłoby tym czym jest teraz.
Apple przestanie podawać wyniki sprzedaży poszczególnych produktów, a będą podawać wyniki finansowe z danego działu, osobiście uważam, że nie ma nic w tym złego, choć wiadomo nie będziemy wiedzieli czy wzrost obrotu jest tylko z podniesionej ceny czy z większej sprzedaży.
Aktualnie dla produktów Apple nie ma żadnej alternatywy, może kiedyś to się zmieni, aczkolwiek Apple zasługuje na to by być taką potęgą, wyróżniają się na tle innych firm do tego stopnia, że można śmiało napisać, że jest Apple i cała reszta.