Teraz pozostała już tylko „Restauracja na końcu świata” i Starman firmy SpaceX może wracać do domu, ale nie nastąpi zbyt szybko – Tesla Roadster szybuje właśnie za Marsem.

Starman i jego Tesla Roadster są obecnie bardzo daleko od domu. Firma SpaceX potwierdziła, że ładunek testowy Falcon Heavy’a minął orbitę Marsa, znajdując się na jednej z największych odległości od Słońca (8 listopada 2018 r. powinien osiągnąć punkt na 1,66 AU lub 155 milionów mil).
W całej „podróży” nie chodzi oczywiście spotkanie z Marsem, bowiem nie jest to żaden wyczyn dla manekina z EV-totingiem. I póki co minie sporo czasu, zanim Starman będzie blisko Ziemi.
Według modelu Bena Pearsona, kosmiczny manekin nie podejmie bliskiego kontaktu z Ziemią przed upływem dwóch lat – do 4 listopada 2020 r. A nawet wtedy będzie to 0.35AU (32 mln mil). Będzie znacznie bliżej Marsa, osiągając 0,05 AU (4,6 mln mil) 6 października tego roku. Pojazd może znaleźć się naprawdę blisko Ziemi dopiero około 2091 roku.
Starman’s current location. Next stop, the restaurant at the end of the universe. pic.twitter.com/Ty5m8IjJpE
— SpaceX (@SpaceX) November 3, 2018
Bez celowego spotkania z innym obiektem lub niespodziewaną kolizją, Starman może być bardzo samotny przez tysiące, a nawet miliony lat…
źródła: SpaceX – SpaceX’s 'Starman’ and Its Tesla Roadster Are Now Beyond Mars via Engadget – SpaceX’s Starman Roadster has ventured past Mars

Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.