Coraz popularniejszy Netflix ma już w sumie 130 mln subskrybentów na świecie, z czego 57,4 mln w USA i 72,8 mln na pozostałych rynkach.
W ciągu drugiego kwartału, kończącego się 30 czerwca 2018 r.oku, Netflix zyskał kolejne 5,15 miliona subskrybentów, tym samym serwis nie spełnił oczekiwań Wall Street, a także własnej prognozy z kwietnia tego roku która wynosiła 131,2 mln.
Firma nie osiągnęła własnych celów wzrostu – zabrakło około pół miliona nowych abonentów zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie. Jednak w sumie Netflix ma obecnie 130,1 miliona aktywnych użytkowników, którzy co miesiąc płacą abonament.
Wall Street uważnie obserwuje wzrost liczby subskrybentów Netflixa, ponieważ ogromne inwestycje firmy w treści, zarówno licencjonowane, jak i produkowane samodzielnie, opłacają się w dłuższej perspektywie tylko wtedy, gdy ich globalna baza abonentów osiągnie określoną wielkość.
Przeczytaj także: Netflix ma już 125 mln subskrybentów na świecie i rośnie w siłę!
Netflix wydaje dużo na nowe treści, ale musi tez pozyskiwać nowych użytkowników
Cena akcji Netflixa spadła we wtorek rano po tym, jak firma nie osiągnęła celów wzrostu liczby subskrybentów w drugim kwartale. Chociaż Netflix wzrósł o 5,15 mln subskrybentów w ciągu trzech miesięcy 2Q 2018 r., to nie wystarczyło inwestorom, którzy wiedzą, że strategia firmy polega na dużych inwestycjach w treści. Takie podejście ma w dłuższej perspektywie przynieść serwisowi kolejne zyski, ale tylko wtedy, gdy baza abonentów będzie stale rosła.
Zobacz również: Netflix otrzymał aż 112 nominacji do nagród Emmy 2018
W ciągu ostatnich 12 miesięcy Netflix wydał ponad 10 mld USD w gotówce na treści zasilające katalog serwisu. Dodajmy do tego 4,5 mld dolarów płatności za treść w ciągu 12 miesięcy od 30 czerwca i kolejnych 3,6 miliarda dolarów, które będą należne od ponad roku, i od razu stanie się jasne, dlaczego akcjonariusze firmy oczekują, że serwis będzie pozyskiwał nowych subskrybentów.
Piękno strategi Netflixa na tworzeniu własnych treści polega na tym, że koszt produkcji jest taki sam, niezależnie od tego, czy ogląda go 10, 100 czy 500 milionów ludzi. Gdy firma osiągnie określoną liczbę płatnych subskrybentów, firma będzie miała odpowiedni zwrot.
Na razie jednak tak się nie dzieje: Netflix przepłacił 1,8 mld dolarów w gotówce w ciągu 12 miesięcy kończących się 30 czerwca, dlatego rozczarowująco niski wzrost liczby abonentów jest dla inwestorów alarmujący.