Nowa, cyfrowa karta miejska ułatwi korzystanie z transportu publicznego, parkingów, rowerów, obiektów sportowych i placówek kulturalnych oraz załatwianie codziennych spraw w urzędzie. A to wszystko w ramach projektu Zintegrowana Karta Miejska.
Sekretarz m.st. Warszawy Marcin Wojdat zapowiedział, że miasto właśnie podjęło decyzję o rozpoczęciu wdrażania nowego projektu Zintegrowanej Karty Miejskiej (ZKM), która ma podnieść jakość życia mieszkańców miasta.
Zintegrowaną Kartę Miejską będzie można przechowywać na różnych typach nośników, takich jak karty chipowe czy urządzenia mobilne (smartfony, tablety, itd.). I wykorzystywać we wszystkich miastach, posiadających odpowiednie rozwiązania infrastrukturalne, nie tylko w Warszawie.
Pojawi się także cyfrowy asystent podróży, dzięki któremu będzie można wybrać i zoptymalizować podróż od początku do końca, z wykorzystaniem przewozów różnych przewoźników, w tym również kolejowych. System informacji pasażerskiej obejmie parkingi, rowery miejskie, wypożyczalnie i stacje ładowania samochodów elektrycznych. Zaplanowano także wprowadzenie systemu prostych i wygodnych płatności za przejazdy środkami transportu publicznego, uzależniający opłatę od przebytej odległości. Będzie można rezerwować i rozliczać inne usługi miejskie, powstaną również wspólne programy lojalnościowe.
Przeczytaj także: mDokumenty i jeden login do usług cyfrowych z podstawą prawną
Większa popularność transportu publicznego to mniej prywatnych samochodów osobowych na ulicach – co wpłynie pozytywnie na stan środowiska naturalnego i pomoże w walce ze smogiem w stolicy i okolicznych gminach. Podobne rozwiązania doskonale sprawdzają się już w innych dużych miastach europejskich – Londynie, Barcelonie czy Kopenhadze.
Obecnie trwają prace przygotowawcze, a w poniedziałek 7 maja br. Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na wykonanie analizy przedwdrożeniowej Zintegrowanej Karty Miejskiej. Projekt ma być wdrożony do 2023 roku – to aż 5 lat, mam nadzieję, że uda się to zrobić znacznie wcześniej…
źródło: informacja prasowa
Też dziwi mnie te 5 lat.