Pierwsze interaktywne Doodle od Google’a w wirtualnej rzeczywistości i 360°, zatytułowane „Podróż na Księżyc”, upamiętnia francuskiego iluzjonistę i reżysera Georges’a Mélièsa.
Doodle zatytułowane „Back to the Moon” („Podróż na Księżyc”) to efekt współpraca między Google Spotlight Stories (odpowiedzialne za wirtualną rzeczywistość w firmie), Google Arts & Culture i Cinémathèque Française. Specjalny projekt zostało wydany w rocznicę słynnego niemego filmu pt. „À la conquête du pôle” („Zdobycie bieguna”) z 1912 roku autorstwa Georgesa Mélièsa.
Jest to pierwszy na świecie interaktywny doodle w technologii rzeczywistości wirtualnej (VR) – filmu sferycznego, stworzony po to, aby złożyć hołd francuskiemu iluzjoniście i reżyserowi filmowemu Georges’owi Mélièsowi oraz upamiętnić jego twórczość.
Méliès był znany z pionierskich efektów specjalnych i narracyjnych technik filmowych we wczesnych dniach kina, najbardziej znany z 1902 r. „Podróż na księżyc” (Photogramme du Voyage dans la lune).
Przeczytaj także: 44 lata hip-hopu w Google Doodle
Méliès zastosował najbardziej zadziwiające i najambitniejsze triki, jakich nie udało się użyć nikomu wcześniej. „Podróż na księżyc” szybko zdobyła popularność na całym świecie. Powstało wiele pirackich kopii filmu, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Méliès musiał uruchomić amerykański oddział wytwórni, aby chronić swoje prawa autorskie.
Obejrzyj interaktywne Google Doodle VR pt. „Podróż na Księżyc” w 360 stopniach
Specjalne Doodle Google trwa dwie minuty i podąża za iluzjonistą, ścigając królową serc podczas przygody wśród gwiazd i oceanów. Film upamiętnia magię i kino oraz eksploruje pracę Mélièsa w zakresie iluzji, sztuczek z duplikacjami i podwójnymi ekspozycjami i iluzję pamięci podręcznej, w której elementy wyglądają, jakby znikały.
W hołdzie dla czasów Méliès wypełnionych szkieletami i duchami, Doodle zawiera także zielonego człowieka, który próbuje porwać ukochaną królową.
W filmie przygotowanym w 360 stopniach dużo się dzieje i choć jest jeden główny punkt do oglądania, po każdej stronie są też dodatkowe animacje. Aby obejrzeć wszystko potrzeba przesuwać obraz na boki.
Jeden z momentów, na który warto zwrócić uwagę, pojawia się gdy iluzjonista znajduje perłę i nadmuchuje ją, zamieniając w balon słońca, który unosi się na górze ekranu. Film w pełni korzysta z 360-stopniowej przestrzeni, więc aby śledzić akcję, musisz obrócić wideo (lub głowę, jeśli używasz okularów).
– Oprócz bycia magikiem, Méliès był ekspertem od narracji, więc ważne było, aby doodle miało jasną historię. Podeszliśmy do tego tak, jakby był to balet lub sztuka w teatrze, gdzie możesz wybrać część sceny. W takich sytuacjach widz staje się operatorem, wybierając własne ujęcia – powiedziała Hélène Leroux, kierownik artystyczny Doodle.
Aby poczuć w pełni doświadczenia VR Doodle, musisz obejrzeć ten film na smartfonie lub tablecie albo za pomocą Google Cardboard i Daydream dzięki aplikacji Google Spotlight Stories. Jeśli nie masz zestawu słuchawkowego, interaktywny Doodle jest również dostępny w postaci 360-stopniowego wideo na YouTube.
Więcej o filmie, o tym jak powstawał oraz historię Mélièsa znajdziesz na specjalnie przygotowanej stronie internetowej.
źródło: Google Doodle z 3 maja 2018 Ku pamięci Georgesa Mélièsa, via The Verge