W nowym modelu smartfona OnePlus 6 na ekranie zobaczymy znane z iPhone’a X wycięcie, które wygląda jeszcze gorzej niż telefonie Apple’a – widać firmy chcą zapełnić przedni panel jak największa powierzchnią wyświetlacza, niestety kosztem wyglądu.
Wygląda na to, że okropne wycięcie na Face ID w iPhonie X będzie szpeciło jeszcze więcej modeli smartfonów. Firma OnePlus zdecydowała się jednak wyprzedzić problem znienawidzonych „zakol” i udzieliła wyjaśnień serwisowi The Verge, dlaczego OnePlus 6 będzie miał szpetne wycięcia jak najnowszy iPhone.
Firma twierdzi, że wycięcie OnePlus 6 będą większe niż ma Essential Phone, ponieważ wykonanie tak małego aparatu wpłynęłoby na jakość dźwięku w słuchawce i przedniej części kamery lub technologicznie zmusiłoby do pominięcia innych czujników. Ale wycięcie będzie mniejsze niż ma iPhone X, ale czy ładniejsze? Chyba nie…
OnePlus ręcznie testuje 1000 najlepszych aplikacji mobilnych na Androida za sklepu Google Play, aby zobaczyć, które z nich mogą wymagać nowego trybu kompatybilności dla wycięcia w górnej części ekranu.
Zakola stają się modne – producenci smartfonów nie idźcie tą drogą!
Jak zauważa The Verge, OnePlus będzie ukrywać wycięcie w aplikacjach, jeśli będzie ono utrudniało np. oglądanie filmów. Firma twierdzi, że posunięcia Apple’a często zachęcają do szerszego zastosowania funkcji telefonu w branży, ale jeśli chodzi o wycięcie, OnePlus zrobiłoby je nawet gdyby Apple nie było pierwsze (doprawdy?).
OnePlus 6 będzie miał największy ekran, ale sam telefon nie będzie większy niż jakikolwiek inny. Współczynnik ekranu do obudowy wyniesie 90% i będzie miał gniazdo słuchawkowe – tak, to które już dawno zniknęło z iPhone’a.
Jeśli więcej producentów smartfonów z Androidem pójdzie tą drogą (oby nie), to czeka nas wysyp aplikacji mobilnych w sklepie Google Play ukrywających modne zakola.
źródło: Engadet via The Verge