Polski malarz, artysta koncepcyjny i ilustrator Jakub Różalski wydał przepiękny album ze swoimi pracami zatytułowany „Howling at the Moon”.
Pod koniec zeszłego roku, na stronie internetowej poświęconej koncepcji sztuki ArtStation pojawiła się książka Martina Deschambaulta pt. „Project 77” – zgrabna kolekcja grafik łączących sztukę konceptów science fiction i opowiadanie historii. W tym tygodniu na stronie pojawiła się kolejna książkę zatytułowana „Howling at the Moon” autorstwa Jakuba Różalskiego.
W swoich pracach wykreował również fantastyczny świat 1920+, który posłużył za podstawę do stworzenia gry komputerowej Iron Harvest oraz planszówki Scythe. Prace z tego cyklu można było oglądać trzy lata temu w warszawskiej Pragalerii.
Jakub Różalski to krakowski malarz, artysta koncepcyjny i ilustrator, który zawodowo działa od 2002 roku. Swoją przygodę ze sztuką rozpoczynał na papierze i płótnie, długo przed odkryciem grafiki komputerowej. W swojej twórczości łączy klasyczne motywy i malarskość z nowoczesnym wzornictwem i ciekawymi, oryginalnymi koncepcjami. Najważniejsze dla niego jest tworzenie i opowiadanie ciekawych historii, przedstawianie codziennych sytuacji i zwyczajnych ludzi w niezwykłym otoczeniu.
Największą inspiracją autora jest malarstwo przełomu XIX i początku XX wieku, historii oraz codzienne życie. Jego styl można określić mieszanką impresjonizmu z realizmem i naturalizmem.
Przeczytaj także: 100 lat polskiego dizajnu w ilustrowanym elementarzu
„Howling at the Moon” to mieszanka fantasy i sztuki klasycznej
Książka „Howling at the Moon” jest piękną kolekcją sztuki fantasy, która przypomina styl „Tales from the Loop” Simona Stålenhaga, przedstawiającego alternatywną, futurystyczną Szwecję. W sztuce Różalskiego pojawiają się groźne roboty i maszyny rozsianej po okolicach historycznych regionów Polski, ale zamiast patrzeć w przyszłość, czerpie inspirację z bogatej przeszłości naszego kraju, wykorzystując historię, wojny i folklor jako podstawę swojej pracy.
Ten ekskluzywny album przenosi w tajemnicze światy autora, w których historia, folklor i nowoczesność harmonijnie się ścierają. Zainspirowany śladami wyobraźni z dzieciństwa na polskiej wsi, jego niesamowicie zapierające dech w piersiach i unikatowe dzieło prowadzi nas do alternatywnych fantastycznych światów wypełnionych kolosami, złowieszczymi maszynami, wilkołakami, samotnymi wędrowcami i wiejskimi krajobrazami.
Grafikę uzupełnia tekst przekrojowy w języku angielskim i polskim. Możemy dowiedzieć się więcej o artyście w dołączonym do tytułu wywiadu w języku angielskim i polskim. Ta książka to idealna pozycja dla fanów grafiki, sztuki i łączenia różnych stylów. jest to też doskonały prezent dla fanów prac Różalskiego. Entuzjaści sztuki cyfrowej również będą mogli dowiedzieć się więcej o procesie tworzenia artysty w samouczkach dołączonych na końcu książki.
Jedną z rzeczy, która najbardziej rzuca się w oczy podczas lektury tej książki, jest fascynacja krajobrazami, czymś, co jest widoczne w prawie każdym z jego obrazów, nadając jego dziełu wygląd i wrażenie, jakby sztuka została wyrwana z alternatywnej osi czasu.
Różalski podkreśla, że najbardziej inspirują go XIX-wieczni malarze, tacy jak Józef Chełmoński, Józef Brandt, Izaak Levitan i Iwan Szyszkin, znani ze swoich realistycznych portretów i pejzaży.
— Staram się łączyć klasyczny styl malarski, dziką naturę, mitologię, historię i ciekawe koncepcje, tworzyć wyjątkową atmosferę poprzez opowiadanie jakiejś historii, pokazując codzienne sytuacje w nietypowym otoczeniu – powiedział Jakub Różalski w wywiadzie dla The Verge.
Album „Howling at the Moon” dostępny jest w amerykańskim i kanadyjskim serwisie Amazon i można go kupić w dwóch wersjach: standardowej w cenie 45 dolarów oraz specjalną edycję za 99 dolarów.
źródła: The Verge, ArtStation Media, Polska Grafika Cyfrowa, Amazon USA