Tajemniczy zwiastun serialu „Czarne lustro” (oryg. „Black Mirror”) zapowiada nadejście kolejnego, piątego już sezonu serialu Netfliksa – nie wiem jak Wy, ale ja ciągle nie mam dość!
Jeśli podobnie jak ja masz niedosyt pod względem liczby odcinków serialu Czarne lustro (oryg. Black Mirror ), to mam dobrą wiadomość. Netflix potwierdził, że serial powróci z piątym sezonem. Tą cudowną informacją serwis podzielił się dzisiaj w formie tajemniczego wideo na Twitterze, podpisując je na końcu: „Be Right Back” (czyli w wolnym tłumaczeniu zaraz wracam). Przyszłość ma być jeszcze bardziej świetlana. – traktujcie to z przymrużeniem oka…
Oryginalny Black Mirror to brytyjska seria niezależnych od siebie odcinków, które po raz pierwszy pojawiły się w Chanel 4. Każdy odcinek opowiada inną historię i występują w nim inni aktorzy. Serial „Black Mirror”, który może być alegorią smartfonów, przedstawia w czarnym lustrze alternatywną rzeczywistość spowodowaną szybkim postępem technologicznym.
Netflix kupił prawa do dystrybucji międzynarodowej, dzięki czemu serial szybko stał się hitem na platformie streamingowej. Firma zamówiła następnie 12 odcinków, które zostały wydane w dwóch seriach po 6 odcinków – jako sezon trzeci i sezon czwarty. Nie wiemy ile tym razem czeka nas historii – oby jak najwięcej!
Przyszłość będzie jeszcze bardziej świetlana. pic.twitter.com/Mn1D2C1sN5
— NetflixPL (@NetflixPL) March 5, 2018
W opublikowanej dzisiaj zajawce brakuje daty premiery… Czwarty sezon udostępniono 29 grudnia 2017 roku, można zatem się spodziewać, że na 5. sezon Czarnego lustra przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka miesięcy.
W ostanim 6-odcinkowym sezonie eksplorowano takie tematy jak aplikacje randkowe, przetrwanie, roboty i sam czarny wszechświat Black Mirror. Niektóre odcinki odniosły większy sukces niż inne, a w nowym sezonie twórcy będę musieli zaskoczyć czymś nowym i zdecydować się jak bardzo mogą posunąć się w fikcyjnej dystopii.
źródło: Netflix
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.