Lagniappe to jedno z tych doskonałych słów czekających na odkrycie i przywłaszczenie, od razu zapamiętane i cenione, gdy wreszcie się je poznało.
Słowo lagniappe (wymawia się „lan jap”) pochodzi z południowej Luizjany i południowo-wchodniego Teksasu. Pojawiło się w języku około 1840 roku. Dziś oznacza drobiazg, podarek, symboliczny dowód wdzięczności dodawany klientowi do zakupów.
W swoim czasie było jednak powszechniejsze, a jego znaczenie bardziej… uliczne, bogatsze, pełniejsze, doskonałe jako okrzyk rozpaczy, którą wyrzucał z siebie Paul Ordahl z opowiadania Harlana Ellisona.
Innymi słowy lagniappe to taki drobiazg ekstra.
Przeczytaj także: Pierwszy tom książki „To, co najlepsze” Harlana Ellisona już w lutym!
źródło: Ellison Wonderland (10-16 stycznia 2000 r., przełożył Krzysztof Sokołowski, Prószyński i S-ka)