Flagowiec OnePlus 5T został dzisiaj oficjalnie zaprezentowany, a do sprzedaży trafi 21 listopada w cenie 499 euro.
Wiele informacji na temat nowego modelu smartfona OnePlus 5T pojawiło się jeszcze przed dzisiejszą oficjalna premierą, która odbyła się o godz. 16.00 czasu polskiego w Nowym Jorku. Potrzebowaliśmy jednak potwierdzenia od samego OnePlus i oto wiemy już jaki naprawde jest OnePlus 5T.
Smartfon OnePlus 5T nie posiada przede wszystkim wad swojego poprzednika, ma za to ulepszone kamery, bardziej nowoczesny wygląd i większy wyświetlacz.
W odróżnieniu od zmiany jaa nastąpiła przy upgradzie OnePlus 3 do OnePlus 3T, gdzie skupiono się wyłącznie na poprawieniu wewnętrznej specyfikacji sprzętowej, OnePlus 5T posiada ulepszenia zewnętrznego sprzętu, a elementy wewnętrzne posiada niemal identyczne do OnePlus 5.
Najbardziej uderzającą zmianą jest przejście na 6-calowy wyświetlacz AMOLED 18:9, który szybko staje się standardem w branży. Usunięto duże ramki i przeniesiono czytnik linii papilarnych na tylną obudowę. Jest to prawdopodobnie bardziej ergonomiczne umieszczenie i pozwala zaoszczędzić miejsce na ekran, który jest tylko nieznacznie wyższy od tego w modelu OnePlus 5.
Specyfikacja techniczna OnePlus 5T
Poza tym większym wyświetlaczem i innym umiejscowieniem czytnika linii papilarnych, pozostałe elementy smartfona są niemal identyczne jak w poprzedniej generacji. Guziki, przełączniki i porty znajdują się dokładnie tych samych miejscach.
Wewnętrzna specyfikacja nie zmieniła się znacząco, ale nadal jest całkiem niezła. W środku znajdziemy procesor Snapdragon 835 z 6 lub 8 GB pamięci RAM i 64 lub 128 GB pamięci na dane. W smartfonie zainstalowano akumulator o pojemności 3300 mAh z szybkim ładowaniem Dash Charge. Obudowa jest wciąż wodoodporna (klasa IP67). Tylko te parametry świadczą o tym, że jest to wciąż świetny produkt na 2017 rok.
OnePlus w interesujący sposób zrezygnowało z drugiego aparatu, posiada kamerę 20 MP. Aplikacja kamery automatycznie przełącza się między dwoma czujnikami w naprawdę ciemnych warunkach, więc należy korzystać z głównego czujnika przez większość czasu – i dzięki temu uzyskać efektywnie te same zdjęcia, co na OnePlus 5.
Czy warto kupić OnePlus 5T za 499 euro (ok. 2115 zł)?
Inną ciekawą zmianą jest nowa funkcja „odblokowania twarzą”, która jest o wiele lepsza niż w innych smartfonach z Androidem, ale niestety wciąż nie na tym samym poziomie, co identyfikator Face ID telefonu iPhone X.
System rozpoznawania twarzy został zaprojektowany tak, aby był super szybki. Jednak identyfikuje jedynie 100 cech twarzy za pomocą przedniego aparatu, dlatego nie jest tak bezpieczny jak rozwiązanie Apple’a. Z pewnością jest to niezły gadżet marketigowy, ale nie zastąpi tutaj czytnika odcisków palca.
OnePlus 5T posiada fabrycznie zainstalowany system operacyjny Android 7.1.2 Nougat, a nie Oreo, jak pierwotnie oczekiwano. OnePlus twierdzi jednak, że do końca 2017 r. będzie mieć wersję beta aktualizacji do Oreo, gotową dla właścicieli modeli 5 i 5T. Na finalną wersję użytkownicy będą musieli poczekać do początku 2018 roku.
We wtorek 21 listopada będzie można zamawiać OnePlus 5T przez oficjalną stronę internetową: oneplus.net/5t. Ceny nieznacznie wzrosły, osiągając 499 euro za model 6 GB/64 GB i 559 dolarów/euro za model 8 GB RAM/ 128 GB. Jest to nadal dość dobra cena, nawet jeśli OnePlus 5T niewiele różni się od poprzednika. Będzie to na pewno dobry zakup dla tych, którzy chcą wymienić swoje wysłużone OnePlus 3 lub 3T lub dla kogoś kto chce mieć dobry sprzętowo smartfon za niewygórowaną cenę.
źródło: Android Central via OnePlus Community – Introducing the OnePlus 5T
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.