Niektórzy użytkownicy iPhone’a X zauważyli, że na wyświetlaczach ich nowiutkich smartfonów pojawiła się zielona linia, ale to nie koniec problemów…

To nie pierwszy raz, gdy nowy produkt Apple’a, i nie tylko, boryka się z nieprzewidzianymi problemami. Wystarczy przypomnieć Antennagate w iPhone’ie 4, Bendgate w iPhone’ie 6 , Hissing gate w iPhone’ie 7 czy Chipgate z procesorem A9.
Teraz pojawiła się mała afera w iPhonie X, którą nazwać można „Green Line Gate”, bowiem garstka użytkowników zgłasza, że na wyświetlaczu urządzenia pojawiła się tajemnicza zielona linia.
Poniższe zdjęcia pochodzą od użytkowników Twittera, którzy zamieścili je na swoich profilach, nazywając ją „zieloną linią śmierci” (z ang. green line death). Wygląda na to, że nikt nie wie, co jest przyczyną pojawienia się tej linii, ani jak dużo urządzeń jest dotkniętych tym problemem. Póki co Apple nie zabrało głosu w tej sprawie.
Możemy jedynie spekulować, że jest to usterka elektryczna w kilku modelach telefonów, która powoduje przepływ napięcia do wszystkich zielonych subpikseli w linii. To, że rozciąga się od góry do dołu, sugeruje, że coś na krawędzi ekranu wysyła nieprawidłowe napięcie w dół (gdyby była to tylko jedna linia subpikseli, byłaby cieńsza). Linia pojawia się po prawej lub lewej stronie wyświetlacza, ale trudno ją zdiagnozować.

Tego rodzaju problemy pojawiają się zawsze w nowej generacji urządzeniach, które wykorzystują kilka nowych rodzajów technologii na dużą skalę. Zdarzyło się to Samsungowi w ubiegłym roku, z tym że linia była różowa. Nawet jeśli tylko 0,001 proc. urządzeń ma wadliwe ekrany, to w cieci pojawią się teorie i zostanie to nazwane aferą. Na szczęście, znając obsługę klienta Apple, to firma powinna bez problemu wymienić takie urządzenie.
Jeden z użytkowników zgłosił już, że jego telefon został wymieniony w sklepie Apple, więc wydaje się mało prawdopodobne, że jest to problem z oprogramowaniem. Jeśli widzisz taką linię to skontaktuj się z pomocą Apple’a i zapytaj o procedurę wymiany urządzenia.
Green Line Gate to nie koniec, iPhone X nie lubi zimna…
Kolejnym problemem zgłaszanym przez użytkowników, jest brak reakcji ekranu urządzenia w temperaturze bliskiej 0 stopni Celsjusza. Na szczęście ten problem związany jest z oprogramowaniem systemowym, a nie sprzętem. Firma Apple już zapowiedziała, że błąd zostanie wyeliminowany w kolejnej aktualizacji systemu iOS.
Do tego czasu lepiej nie korzystajcie z iPhone’a X na mrozie.
źródło: TechCrunch via Twitter

Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.