Firma Microsoft wydała testową wersję swojej przeglądarki internetowej Edge na urządzenia z systemem iOS, niebawem pojawi się także beta na Androida.
Niebywałe, firma Microsoft wydała swoją przeglądarkę Edge w wersji mobilnej na urządzenia z systemami iOS oraz Android. Na razie dostępna jest wersja beta na iPhone’y dostępna jest szerszej publiczności, wkrótce śmiałkowie będą mogli testować ją na Androidzie.
Przeglądarka mobilna Edge na iOS-a i Androida z pewnością ucieszy tych nielicznych użytkowników, którzy korzystają z opcji Continue (Kontynuuj) na komputerach z systemem Windows 10. Nie wiem, co by musiało się stać, żeby miłośnicy Chrome’a na Androidzie, albo Safari na iOS-ie chcieli się przesiąść na microsoftową przeglądarkę?
Obecnie każda z przeglądarek oferuje funkcję kontynuowania pracy na otwartych kartach oraz synchronizację ustawień, danych itp. więc Microsoft trochę późno wychodzi ze swoimi „nowościami” – jednak lepiej późno niż wcale. Dzięki pojawieniu się Edge na rynku mobilnym użytkownicy będą mieli większy wybór w wyborze najlepszej dla siebie aplikacji do przeglądania stron internetowych.
Przeczytaj również: Chrome jest przeglądarką numer 1 na świecie (czerwiec 2017)
W przeglądarce mobilnej Edge opcja synchronizacji będzie na razie ograniczona do zakładki Ulubionych oraz Czytelni, jednak zakupy z Microsoft Store’a, hasła i powiadomienia pojawią się w późniejszych wersjach.
Osoby, które są zainteresowane wypróbowaniem już teraz mobilnego Edge’a na iPhone’ie muszą spełnić kilka skomplikowanych warunków:
- wersja poglądowa dostępna jest dla użytkowników Windows Insiders (czyli dla zarejestrowanej społeczności testerów beta produktów Microsoftu),
- musisz mieszkać w Stanach Zjednoczonych,
- wreszcie, aby zainstalować aplikację na urządzeniu z iOS-em, musisz połączyć telefon z komputerem za pomocą nieco skomplikowanego procesu, musisz mieć konto Microsoft, numer telefonu i co najmniej jedną instalację aplikacji.
Warto zauważyć, że aplikacja mobilna Edge w wersji na iOS-a będzie korzystać z silnika renderowania WebKit firmy Apple, natomiast wersja Androida z Chromium. Innymi słowy, mobilne aplikacje Edge będą w większości jedynie nakładką domyślnych przeglądarek każdej z platform. Oznacza to, że nie należy spodziewać się zwiększania szybkości przeglądania i lepszej wydajności niż w przypadku Safari czy Chrome’a.
Mimo wszystko Microsoft zdaje się zakładać, że odmienne doświadczenie przeglądania w Edge oraz powiązanie z ekosystemem firmy, może zyskać garstkę fanów.
źródło: phoneArena via Blog Microsoft