OPUS to projekt serwisu streamingowego, który może zagrozić gigantom

Muzyczne serwisy streamingowe mają się dobrze, ale OPUS 19-latka z Polski może podbić świat i zmienić zasady w branży muzycznej.

OPUS - Music Decentralized

Twórcą projektu OPUS jest Mateusz Mach, który stworzył aplikacje mobilną Five App usprawniającą komunikację z osobami głucho-niemymi. Prace deweloperskie nad zdecentralizowanym projektem muzycznego serwisu streamingowego rozpoczęły się w czerwcu 2016 roku.

Główna ideą projektu jest umożliwienie artystom uczciwego zarabiania pieniędzy za swoje utwory muzyczne. Platforma OPUS ma bowiem oddawać artystom 97% przychodu za odsłuchane utwory. Serwis opiera się bowiem na technologii blockchainowej (kryptowalucie ethereum) oraz protokole IPFS, dzięki któremu dane zbierane są i przechowywane w sposób zdecentralizowany.

Co ciekawe w ciągu zaledwie dwóch dni, Mateusz wraz z grupą przyjaciół zebrali już prawie 500 tys. złotych. Liczą, że do końca zbiórki presale (do końca tygodnia) uzbierają 1 mln zł.

Opus – Music Decentralized

OPUS ma być głównym konkurentem dla takich serwisów muzycznych jak Spotify, TIDAL czy Apple Music, które niekiedy oddają artystom zaledwie 80 proc. Dochodów za muzykę. W przypadku rozwiązania stworzonego przez Polaka mają zachować aż 98 proc. swoich zarobków i całkowicie uniezależnić się od wytwórni muzycznych.

Dzięki temu rozwiązaniu młodzi artyści mają szansę od razu publikować swoje utwory i na nich zarabiać. Utwory będzie można słuchać i pobierać za pośrednictwem aplikacji.

Dodatkową zaletą serwisu OPUS ma być jego całkowita przejrzystość i brak jakiejkolwiek cenzury.
Jak pisze serwis BusinessInsider Polska technologia blockchain jest bowiem w pełni otwarta i transparentna, zapewniając danemu artyście pełny wgląd w finanse (OPUS nie ma nawet technicznej możliwości zataić przed muzykami przychodów), jak i rozwój całej firmy (inwestorzy co miesiąc mogą głosować, w którą stronę ma pójść rozwój platformy).

–Inwestując swoje prywatne środki w rozwój OPUS, miałem pełną świadomość tego, jak wielkim ryzykiem obarczony jest rynek kryptowalut. Zdecydowaliśmy się na etherum, ponieważ według nas jest to kryptowaluta z największym potencjałem wzrostu. Pomimo tego, jako grupa programistów, doceniamy również jej potencjał technologiczny i przewagę nad bitcoinem właśnie w tym zakresie – powiedział dla BusinessInsider Mateusz Mach – Etherum w połączeniu z IPFS, czyli systemem odpowiadającym za przechowywanie plików, to naszym zdaniem najbardziej optymalne rozwiązanie, dla pełnej decentralizacji świata muzyki. Tak jak wspomniałem, opinie ze społeczności są bardzo pozytywne – dodaje.

OPUS za dwa lata chce wystartować w Chinach

Twórcy OPUSu planują wejść na chiński rynek już za 2 lata. A docelowo liczą, że wymyślone przez nich rozwiązanie stanie się normą w sposobie współdzielenia i udostępniania muzyki na świecie.

Jest to potężne działo, które może przysporzyć sporo kłopotów wytwórniom muzycznym i obecnym modelom zarabiania przez muzyczne serwisy streamingowe.

Co z tego będą mieć twórcy serwisu OPUS?

Aż 98 proc. przychodu projektu przekazywane ma być prosto do artystów, którzy zamieszczą swoje piosenki i utwory na platformie OPUS. Pozostałe 2 proc. pozostaną do dyspozycji inwestorów, którzy zdecydują o ich przeznaczeniu.
Należy jednak pamiętać, że zarówno twórcy, inwestorzy jak i muzycy będą zarabiać w kryptowalucie (tokeny).

Więcej o nowym projekcie oraz demo serwisu możecie znaleźć na oficjalnej stronie opus-foundation.org – tutaj możecie też zasilić konto fundacji wirtualną walutą.

Podsumowanie

Mateusz Mach jest fanem hip-hopu i Kanye Westa, dzięki serwisowi OPUS chce oddać muzykę w ręce artystów i zatrząś rynkiem muzycznym na świecie. Czy mu się to uda? Liczymy i trzymamy kciuki, że tak! Mateusz studiuje na New York University w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich i właśnie tam wraz z grupą znajomych wymyślili OPUS.

Projekt OPUS ma być pierwszą na świecie zdecentralizowaną platformą muzyczną opartą na technologii ethereum oraz protokole IPFS. W ciągu 2 dni udało się uzbierać aż 500 tys. zł na nowy projekt. Za 2 lata serwis ma wystartować w Chinach, a docelowo OPUS ma zmienić sposób zarabiania na muzyce.

Gratuluję świetnego pomysłu i na bieżąco będziemy śledzić losy OPUSu.

źródło: BusinessInsider – 19-letni Polak podbija świat z nowym projektem. W dwa dni zebrał już 500 tys. zł

One thought on “OPUS to projekt serwisu streamingowego, który może zagrozić gigantom

  1. Pomysł tak dobry jak wysyłanie obrazków przez głuche osoby które mogą napisać sms. Bez dużej ilości użytkowników nikt na tym nie zarobi a co dopiero artyści na których aplikacja ma bazować. Dobrze że umieją znaleźć idiotów którzy inwestują w nigdy niezarabiające aplikacje jak five app i opus.

Comments are closed.