To nie jest wpis polityczny, raczej zwrócenie uwagi na to, jak jedno przejęzyczenie ministra może wywołać furorę w internecie na całym świecie.
Chyba nie muszę już pisać o tym, czym jest San Escobar i skąd się wzięło? Choć fikcyjne państwo ma zaledwie kilka dni, to już istnieje w świadomości internautów na całym świecie. To się nazywa potęga mediów społecznościowych i internetu. Wystarczy chwila, aby powstał wpis na Wikipedii, fanpage na Facebooku, Twitterze i mnóstwo memów we wszystkich mediach społecznościowych.
A ponieważ państwo San Escobar ma swoje źródło w wyniku niefortunnego przejęzyczenia ministra spraw zagranicznych Polski – Witolda Waszczykowskiego, to temat został zauważony przez wszystkie poważne media na świecie. O wpadce napisał Washington Post, BBC, CNN, The Guardian i wiele innych. Minister przejęzyczył się podczas szczytu ONZ w Nowym Jorku, mówiąc: Mamy okazję do prawie 20 spotkań z różnymi ministrami. Z niektórymi, jak np. na Karaibach, po raz pierwszy chyba w historii naszej dyplomacji. Na przykład z takimi krajami jak San Escobar albo Belize.
San Escobar w Wikipedii, na Facebooku – wszędzie – paradoks internetu
Z obecnego wpisu na Wikipedii dowiadujemy się, że San Escobar to nieistniejący kraj, który jednak powstał 10 stycznia 2017 roku w wirtualnym świecie, za sprawa przejęzyczenia polskiego ministra. Jednak wcześniej opis był znacznie bardziej kreatywny :)
San Escobar w wyobraźni internautów:
- populacja: 368 tys. mieszkańców,
- stolica: Santo Subito
- położenie: Ameryka Środkowa, od północy granicząc z Meksykiem, od południa i od zachodu z Gwatemalą, na wschodzie z Morzem Karaibskim.
- waluta: peso, pablo,
- atrakcje turystyczne: Al Pacino, stolica dystryktu DeNiro, dolina Pan Con Tomate, rzeka Banderas, plaża Esperal, góry Hasta La Vista i Sierra Corleone i tor wyścigowy Tortilla.
Wcześniejszy wpis w Wikipedii wyglądał tak:
Jak donosi Polityka: kontrowersyjna jest natomiast kwestia flagi, ponieważ profil facebookowy pokazuje taką z trzema poziomymi pasami (granat, biel, zieleń) i czerwonym trójkątem, z żółtą gwiazdą w środku, podczas gdy pisarz Jacek Dehnel twierdzi, że jest ona zupełnie biała, w odcieniu Cocaine White (nawiązanie do postaci Pablo Escobara, barona narkotykowego, którego nazwisko kojarzy się z Sam Escobar).
Nieustannie również pojawiają się nowe, wymyślone wątki w zapoczątkowanej przez Witolda Waszczykowskiego przyjaźni polsko-sanescobarskiej. Działają już zarówno ambasada San Escobar w Polsce, jak i organizacja San Escobar Polonia, w Warszawie, przy rondzie de Gaulle’a stoi słynna palma, będąca darem władz San Escobar dla nas, w Santo Subito natomiast w tej chwili wdzięczni obywatele tego kraju stawiają naszemu ministrowi pomnik. Polska ma kupić od naszych nowych przyjaciół helikoptery Desperados, wyposażone w rakiety jalapeño, w drugim kwartale tego roku LOT ma natomiast uruchomić bezpośrednie połączenia z lotniska Chopina do Santo Subito.
Czy oglądalność serialu Narcos na Netflixie wzrośnie?
Serial Narcos Netflixa, który oparty jest na losach Pablo Escobara może stać się jeszcze bardziej popularny. Oczywiście serwis Netflix natychmiast zareagował zamieszczając odpowiedni wpis na swoim fanpage’u.
Inne marki także szybko podchwyciły temat – przewoźnik myTaxi zachęca na przykład do skorzystania z rabatu 10 zł, aby zdążyć na lot do San Escobaru. Oferta była ważna dla 1000 pierwszych śmiałków i polegała na wpisaniu kodu SANESCOBAR :)
Myślę, że jeszcze nie raz usłyszymy o państwie, które powstało w świadomości internautów – jest to zarazem kolejny przykład na to, jaką potęgę mają dzisiejsze media społecznościowe i internauci.
źródło: San Escobar – Witold Waszczykowski