Przewoźnik Uber uruchomił Program Beethoven – dając tym samym równe szanse dla niesłyszących kierowców.
W Uberze równe szanse to nie pusty slogan. Od początku rozwoju aplikacji firma wybiera obszary, w których technologia usuwa przeszkody uniemożliwiające osiąganie dochodów osobom wykluczonym. Tej myśli przyświecają kampanie angażujące seniorów, weteranów, czy samotne matki w Stanach Zjednoczonych.
Dziś na polskim rynku Uber uruchomił program Beethoven – ułatwiający korzystanie z aplikacji niesłyszącym partnerom. Dzięki prostemu rozwiązaniu technologicznemu, osoby niesłyszące lub niedosłyszące, które mają trudności w znalezieniu pracy, mogą zacząć zarabiać poprzez naszą platformę. W Polsce prawie 20% osób, które korzystają z Ubera jako kierowcy, było bezrobotnych przez rozpoczęciem współpracy z aplikacją (Badanie Millward Brown, 2016). Teraz dzięki uruchomieniu Programu Beethoven będą mogły do nich dołączyć również osoby głuche, wśród których odsetek bezrobocia jest szczególnie dotkliwy – aż 82% osób niesłyszących zmaga się z problemem bezrobocia.
Zobacz także: Uber – mogę tak jeździć!
Co znaczy to dla osób głuchych?
Małe zmiany w aplikacji to duże udogodnienia dla partnerów – kierowców, którzy samodzielnie mogą uruchomić je z poziomu swojego konta. Co się zmieni? Po pierwsze, partnerzy otrzymają wizualne powiadomienia o nowych zleceniach – zamiast dźwięku jak obecnie, większy nacisk położony będzie na graficzne wyróżnienie wiadomości o nowym zleceniu. Dodatkowo telefoniczny kontakt z niesłyszącym kierowcą zostanie zastąpiony możliwością wysłania wiadomości tekstowej. Te funkcjonalności usuną najczęstsze bariery jakich obawiają się niesłyszący partnerzy.
Potwierdza to przykład pana Wiesława, niedosłyszącego partnera Ubera z Trójmiasta, który wykonał do tej pory 1500 kursów i uzyskał wysoką średnią ocen 4,85 od pasażerów. — Aplikacja pozwala mi w prosty sposób porozumiewać się z pasażerami poprzez wiadomości tekstowe, a także pokazuje mi adres docelowy zaraz po tym, jak użytkownik wybierze go na ekranie swojego smartfona – mówi pan Wiesław. – Jeżdżąc z Uberem odzyskałem wiarę w ludzi. Bałem się, że użytkownicy będą odrzucać przejazdy z niedosłyszącym kierowcą, a nic takiego nie miało miejsca. Pozytywne przyjęcie miło mnie zaskoczyło – dodaje.
Takich osób jak pan Wiesław jest więcej. Aż 82% niesłyszących zmaga się z problemem bezrobocia. Jednocześnie wielu z nich posiada samochód, który może wykorzystać w celach zarobkowych. Jak zauważa Iwona Cichosz z firmy Migam – Osoby głuche i niedosłyszące są dobrymi i bezpiecznymi kierowcami między innymi dlatego, że mają lepiej rozwinięty zmysł wzroku. Dzięki temu są świetnymi obserwatorami i zwracają uwagę na to, co dzieje się na drodze. Potwierdzają to między innymi badania przeprowadzone w Finlandii, z których wynika, że głusi kierowcy uczestniczyli w mniejszej liczbie wypadków niż osoby pełnosprawne.
Jak to działa dla Ciebie?
Czy program Beethoven zmienia korzystanie z aplikacji dla Ciebie? Nie! Dalej używasz Ubera tak samo wygodnie jak wcześniej. Jeśli aplikacja połączy Cię z głuchoniemym kierowcą otrzymasz automatyczne powiadomienie jeszcze przed rozpoczęciem kursu, aby partner nie musiał informować o tym w samodzielnie. Dodatkowo zostaniesz poproszony o dokładne określenie celu przejazdu przed rozpoczęciem kursu, co usprawni jego rozpoczęcie. Na koniec, jak zwykle wystawisz ocenę.
Dlaczego warto?
Program Beethoven to pierwszy tak szeroki krok aktywizacji zawodowej osób niesłyszących i niedosłyszących w Polsce – platforma Uber działa bowiem już w siedmiu miastach. Akcję wspiera Fundacja Stowarzyszenie Integracja oraz Migam.org na co dzień zaangażowane w aktywizację społeczności osób głuchych w Polsce.
Jeżeli wśród Twoich znajomych lub rodziny są osoby niedosłyszące lub niesłyszące, poinformuj je o możliwości zarabiania poprzez naszą aplikację. Podziel się wideo przygotowanym przez Migam.org specjalnie dla nich oraz prześlij link do tej strony internetowej, gdzie mogą się rejestrować, jako głusi kierowcy.
źródło: informacja prasowa Uber – Program Beethoven – #równeszanse dla niesłyszących
a ubera wg ktoś w Polsce używa? Nikt ze znajomych się nie chwalił, mimo z idea dobra. Odkąd blabla staciło wielu pasażerów widze ze i uber zaczał kombinować. Ja poki co zostaje z Yanosik Autostop