Nintendo nie powinno ignorować smartfonów

Ten wykres pokazuje, dlaczego firma Nintendo nie powinna już dłużej zwlekać z wydawaniem swoich gier na smartfony.

Na początku marca br. w Japonii została wydana przez firmę Nintendo pierwsza gra mobilna na smartfony pt. „MiiTomo”, a w połowie miesiąca została udostępniona także w wybranych w krajach Europy i Stanach Zjednoczonych. Przez wiele lat, Nintendo zwlekało z wydaniem wersji swoich gier wideo na inne urządzenia niż swoje konsole. Przełom nastąpił w zeszłym roku, kiedy to firma nawiązała współpracę z japońskim studiem Dena produkującym gry mobilne.

jeśli popatrzymy na wykres sprzedaży gier od Nintendo z ostatnich kilku lat, możemy łatwo się domyślić, dlaczego firma szybko zmieniła zdanie i podejście do gier na urządzenia mobilne innych firm. Od 2010 roku sprzedaż tytułów od Nintendo zaczęła gwałtownie spadać, globalna sprzedaż gier Nintendo na konsole wideo i przenośne odnotowała spadek aż o 81%.

Zobacz także: 60% internautów gra w gry mobilne na smartfonach

Otwarcie firmy na rynek smartfonów wydaje się zatem oczywisty, aby zatrzymać spadek sprzedaży, biorąc pod uwagę jak duże pieniądze zarabiają inne firmy na tym biznesie. Prawdopodobnie istnieją miliony fanów Nintendo na całym świecie, którzy nie mogą  się doczekać obecności takich bohaterów jak Mario, Luigi & Co. na swoich urządzeniach mobilnych.

Ten wykres pokazuje zmiany sprzedaży gier wideo firmy Nintendo od 2000 do 2016 roku – doskonale na nim widać, dlaczego Japończycy powinni już dawno zacząć wydawać gry na smartfony. Ale czasem lepiej późno niż wcale.

Dlaczego Nintendo powinno już dawno zacząć wydawać gry na smartfony?

źródło: Statista Chart – Why Nintendo Can No Longer Ignore Smartphone Games