Na rynku urządzeń naręcznych niekwestionowanym zwycięzcą jest Fitbit, który bije ponad dwukrotnie smartwatcha firmy Apple.
Według szacunków IDC, w czwartym kwartale 2015 roku, firma Apple sprzedała 4,1 miliona zegarków Apple Watch. Oznacza to, że jest smartwatch Apple’a jest drugim najlepiej sprzedającym się produktem naręcznym, zaraz po opaskach Fitbit.
Niestety większość ludzi była rozczarowana zegarkiem Apple Watch oraz samą dostępnością na rynkach światowych. Dlaczego? Apple Watch nie odnotował znacznego skoku sprzedaży w ciągu ostatniego kwartału, który zwykle uznawany jest za najlepszy okres sprzedaży gadżetów elektronicznych.
Zobacz także: Rewolucja wearables, której jeszcze nie ma…
Wykres przygotowany przez seriws Statista, na podstawie danych IDC, pokazuje kwartalną sprzedaż urządzeń typu wearables pięciu najbardziej liczących się graczy na rynku urządzeń naręcznych.
Urządzenia firmy Fitbit skoczyły aż o 72% w stosunku do 3. kwartału. Mniejsi gracze tacy jak Garmin i Samsung także odnotowały wzrosty. Sprzedaż urządzeń Xiaomi spadła, ale firma odnotowała wzrost sprzedaży o 285% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Przyczyny powolnego wzrostu sprzedaży inteligentnych urządzeń naręcznych może mieć wiele przyczyn. Niektóre można przypisać problemami z dostępnością urządzeń zaraz po premierze (problemy z łańcuchami dostaw). Ale główną przyczyną jest zapewne to, że większość ludzi po prostu jeszcze nie widzi dodatkowej wartości z posiadania smartwatcha. Płatności za pomocą smartwatcha dostępne są tylko w niektórych krajach, dlatego zakup np. smartwatcha Apple’a w Polsce za taką cenę może mijać się z celem. Użytkownicy chcą korzystać ze wszystkich funkcjonalności urządzeń w przeciwnym razie robi tylko za drogą biżuterię.
Poniższy wykres pokazuje bardzo wyraźnie, jak rozczarowująca jest sprzedaż Apple Watcha.
źródło: Business Insider – This chart shows very clearly why people are disappointed by Apple Watch sales
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.