Czy karta e-SIM zastąpi obecne standardy?

Apple i Samsung pracują z operatorami komórkowymi nad nowym uniwersalnym standardem karty e-SIM.

Czy analogowe karty SIM zostaną zastąpione przez e-SIM?

Być może już niedługo doczekamy się czasów, kiedy zmiana operatora komórkowego nie będzie musiała wiazać się ze zmianą karty SIM. Po kilkunastu już latach obecności zaawansowanej technologii urządzeń mobilnych w naszym życiu, tacy giganci jak Apple i Samsung rozpoczęli współpracę z operatorami komórkowymi i instytucjami GSMA, zajmującymi się normami łączności mobilnej, nad stworzeniem elektronicznych kart e-SIM.

Financial Times poinformował w czwartek, że Apple i Samsung są już w trakcie zaawansowanych rozmów z przedstawicielami organizacji telekomunikacyjnych i operatorami komórkowymi na temat stosowania wbudowanych w urządzenia kart SIM, które zajmowałyby znacznie mniej miejsca i byłyby akceptowalnym standardem.

Wprowadzenie nowego standardu karty SIM może zająć co najmniej rok, więc najwcześniej nowe urządzenia mogłyby z niego korzystać dopiero pod koniec 2016 roku.

Jeśli pamiętacie, Apple próbowało kilka lat temu przymierzało się już do wbudowanej karty Apple SIM, ale takie rozwiązanie nie mogło być stosowane przez wszystkich operatorów, dlatego nie stało się standardowym wyposażeniem iPhone’a. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem przyszłoroczny iPhone 7 może mieć już wbudowaną kartę e-SIM.

Jakie korzyści dla użytkowników związane mogłyby być kartą e-SIM?

  1. Elektroniczna karta SIM, która byłaby zapewne wbudowana w urządzenie, pozwoliłaby na łatwą i prawie natychmiastową zmianę operatora komórkowego.
  2. Urządzenia nie posiadałyby tzw. SIM locka.
  3. Elektroniczna karta e-SIM zajmowałaby mniej miejsca, w rezultacie producenci smartfonów mogliby wykorzystać je np. na baterię, dodanie nowych funkcji lub po prostu odchudzenie urządzenia.
  4. Przy zmianie urządzenia z różnym standardem karty użytkownik nie musiałby się martwić o nakładki na kartę.
  5. Nie byłoby pytań, w którą stronę włożyć kartę SIM do urządzenia (sic!) – na pewno mniej awarii :)

Nie jest do końca jasne, czy nowy standard SIM byłby zaprogramowany w firmwarze urządzenia, czy byłby rzeczywistą kartą, która musiałaby być wkładana do slotu na kartę. Jeśli standard e-SIM nie wymagałby fizycznej karty, to tacka na kartę (dodatkowy slot) mógłby odejść do historii.

Miejmy nadzieję, że już niedługo nie będziemy musieli przejmować się rozmiarami kart SIM, a odpowiednie rozwiązania pozwolą nam na bezproblemowe korzystanie z ich na różnych uradzeniach.

źródło: iDownloadBlog – Apple working with cell providers on e-SIM cards