Jeśli chcecie pracować w Apple, zobacz jak wygląda rekrutacja do jednej z największych firm technologicznych na świecie.
Praca w Apple może być marzeniem dla wielu programistów i projektantów na świcie. Ale zanim zostaniecie zaproszeni do współpracy trzeba przejść przez długi i wnikliwy proces rekrutacji.
Sam proces zatrudniania w sprzedaży Apple’a jest bardzo długi, ale według UX Designera Luisa Abreu, aby dostać się do centrali w Cupertino trzeba przebrnąć jeszcze dłuższy i bardziej wyczerpujący proces. Skąd Luis wie jak to wygląda? Sam przeszedł przez serię rozmów, przeżył to na własnej skórze i opisał na blogu.
Brytyjski projektant Luis Abreu opisał na swoim blogu kroki procesu rekrutacji do Apple’a. Opisuje jak Apple jest skrupulatne i bezlitosne, zanim przyjmie w swoje szeregi nowego pracownika.
Abreu opisuje jak w zeszłym roku Apple dotarło do niego, po tym jak opublikował jeden z artykułów na temat mobilnego systemu iOS 8.
3 rozmowy telefoniczne + 5 FaceTime’ów + 1 dzień w Cupertino
Rekrutujący z Apple’a poddali go serii rozmów. Czy było warto? Oto jak podsumowuje czteromiesięczny proces rekrutacji w 29 słowach:
„3 rozmowy przesiewowe, 5 wideorozmów przez FaceTime’a, wycieczka do Cupertino na 5 dwuosobowych rozmów trwających cały dzień i lunch w najnowszej Café Macs. W końcu dostałem negatywną odpowiedź.”
Bloger wspomina pięć wideorozmów przez komunikator FaceTime: każda trwała około 30 minut, a po drugiej stronie była jedna osoba. Po lawinie pytań między innymi na temat jego artykułów, wzlotów i upadków, na końcu każdej rozmowy miał 5 minut na własne pytania do rekrutującego.
Rozmowy przez FaceTime’a odbywały się w okresie trzech tygodni. Po łącznie dwóch godzinach rozmów z ewentualnymi przyszłymi członkami zespołu, został zaproszony do siedziby głównej Apple’a na rundę rozmów w potencjalnym miejscu pracy.
Podróż do San Francisco i zakwaterowanie na 3 noce w pobliżu centrali jest fundowana przez Apple’a. Firma wysyła link do aplikacji firmy organizującej podróże służbowe Apple’a, przez którą kandydaci rezerwują przylot i lot powrotny oraz hotel
W ciągu całodniowego pobytu w kampusie Apple’a, Abreu przez 6 godzin rozmawiał z kilkunastoma różnymi ludźmi z firmy. Mimo, iż był to już bardzo zaawansowany etap rekrutacji, wspomina luźną i przyjazną atmosferę tych spotkań. Zespół prowadzący proces, zaprosił go również do najnowszej Café Macs w pobliżu przyszłego kampusu.
Kilka tygodni później, Abreu ostatecznie nie otrzymał propozycji pracy. Apple przesłało mu odpowiedź e-mailem: „…we will not be moving forward with your application.”
Pomimo wyczerpujących i stresujących czterech miesięcy rekrutacji, Abreu bardzo pozytywnie wspomina ten czas i ludzi, który z nim rozmawiali:
Jestem bardzo szczęśliwy, że moja praca została przez kogoś zauważona i że miałem okazję spotkać tych wszystkich ludzi (z Apple’a).
Jeśli chcesz aplikować do Apple’a, odwiedź stronę: Praca w Apple
źródło: Luis Abreu